Przy grobie bł. Carla Acutisa odbywa się trzydniowe spotkanie poświęcone znaczeniu ogołocenia w życiu rodzinnym, społecznym i kościelnym. Jak podkreśla ordynariusz Asyżu, ten wymiar chrześcijańskiej duchowości może przyczynić się do budowania bardziej braterskiego, sprawiedliwego oraz pokojowego świata.
Inicjatywa odbywa się pod hasłem #NulladiProprio (NicWłasnego) i nawiązuje do gestu św. Franciszka, który obnażył się z szat, by bardziej przylgnąć do Jezusa. O tym dawnym wydarzeniu przypomina sanktuarium Obnażenia św. Franciszka przy kościele Matki Bożej Większej w Asyżu, gdzie leży pochowany pierwszy błogosławiony millenials i gdzie odbywa się obecne spotkanie.
„Ogołocenie nie pasuje do współczesnej mentalności, ponieważ bardziej jesteśmy skoncentrowani na sobie czy własnych ambicjach, ale to ono stanowi fundament prawdziwej harmonii, pojednania i pokoju” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Domenico Sorrentino. Podkreśla, że właśnie w tym duchu działa wspólnota z Czadu, która w tym roku otrzymuje Międzynarodową Nagrodę św. Franciszka i bł. Carla Acutisa za budowanie ekonomii braterstwa.
„Ogołocenie jest programem życia. To ono kładzie podwaliny pod prawdziwe relacje i pod przebaczenie, a także pozwala nam spotkać ubogich, potrzebujących, przeżywających różne kryzysy. Ogołocenie naprawdę generuje życie oraz daje możliwość przezwyciężyć kulturę indywidualizmu – mówi papieskiej rozgłośni ordynariusz Asyżu. – Właśnie dlatego z 50 projektów, które zgłoszono do przyznawanej przez nas nagrody na rzecz ekonomii braterstwa doceniliśmy propozycję z Czadu. Nie chodzi o to, by dystansować się od ekonomii, czy się na nią obrażać, ale trzeba ją przemieniać według nowych kryteriów – bezinteresowności i daru. Tego uczą patronowie nagrody, których przykład wciąż pociąga. Inspiruje mnie szczególnie bł. Carlo Acutis, stanowiący poprzez swoją radosną i bliską młodych świętość znak Ewangelii w naszych czasach i zaproszenie do życia z Jezusem na co dzień.“
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.