Powoli, ale stopniowo rośnie liczna katolików w Korei Południowej. Obecnie jest ich prawie 6 mln, co sprawia, że stanowią ponad 11 proc. mieszkańców tego azjatyckiego kraju. Dane te pochodzą z opracowanego przez koreański episkopat najnowszego rocznika statystyki Kościoła katolickiego. W minionym roku wzrosła liczba chrztów, także osób dorosłych i pierwszych komunii świętych.
Informując o wzroście liczby wiernych podkreślono, że choć jest on niewielki (o 0,2 proc.) to zasługuje na uwagę, ponieważ kolejny rok z rzędu w Korei Południowej odnotowano spadek liczby mieszkańców. Zauważono też, że udzielono o ponad 13 proc. więcej chrztów niż rok wcześniej. Rocznik wymienia tu trzy rodzaje udzielania tego sakramentu: chrzest dzieci, dorosłych i umierających. Te dwie ostatnie kategorie stanowią 1/4 wszystkich chrztów. Lekki wzrost odnotowano także w przypadku liczby bierzmowań, sakramentu chorych oraz pierwszych spowiedzi i pierwszych komunii świętych.
Koreańskie statystyki informują o zwiększeniu liczby księży, w minionym roku wyświęcono ich 96. Odnotowuje się jednak wyraźny spadek powołań do życia zakonnego, co negatywnie wpływa m.in. na rozwijanie misji ad gentes, gdzie za granicą pracuje obecnie ponad 1000 osób, w tym aż 700 sióstr zakonnych. W społeczeństwie dobrobytu jest też małe zainteresowanie misjami ze strony ludzi świeckich, obecnie poza granicami Korei pracuje ośmiu świeckich misjonarzy, o dwóch więcej niż przed rokiem. Rocznik informuje, że nie udało się wrócić do liczby osób, które przed pandemią regularnie uczestniczyły w niedzielnej Mszy. Obecnie bierze w niej udział co dwunasty koreański katolik. Przed zamknięciem kościołów z powodu koronawirusa było ich prawie dwa razy więcej.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.