Pracujący w Abu Zabi ksiądz katolicki Matthias Renggli, widzi duże możliwości dla Kościoła katolickiego w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (ZEA). „Powiedziałbym nawet, że chrześcijaństwo kwitnie na tej ziemi muzułmańskiej” – stwierdził pochodzący ze Szwajcarii duchowny 19 listopada w rozmowie z portalem dom radio.de z Kolonii. Katolicy stanowią ok. 10 proc. mieszkańców ZEA.
Jego zdaniem dialog międzyreligijny stanowi „piękną szansę” i dokonuje się również w praktyce, Na przykład w czasie miesiąca postu – ramadanu rabini, imamowie, księża katoliccy przekazują sobie wzajemnie paczki z żywnością.
„Jest wiele takich pięknych momentów, gdy się widzi, że jest to coś żywego” – zauważył ks. Renggli.
Odnosząc się do Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej, rozpoczętych 20 listopada w sąsiednim Katarze, przyznał, że krytykowanie łamania praw człowieka w tym kraju było uzasadnione. Zaznaczył jednak, że sam Zachód „traci swoje wartości”, a zatem „zanim wskażę palcem na kogoś innego, powinienem przyjrzeć się, w którym miejscu sam jestem”.
Mundial może być natomiast okazją do poszukiwania jedności – podobnie jak to robią przedstawiciele religii w tym regionie. Również świat przygląda się bliżej temu obszarowi: „Mam nadzieję, że doprowadzi to również do poprawy sytuacji w zakresie praw człowieka” – powiedział kapłan.
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.