W odpowiedzi na rosyjskie próby aneksji części terytoriów Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych wydała w ostatnich dniach dwa mocne oświadczenia.
Potępia się w nich bezwstydną działalność agresora na ziemiach okupowanych opartą o torturowanie i wysiedlanie miejscowej ludności oraz przeprowadzanie pseudo-referendów. Nielegalne głosowanie w niektórych obwodach Ukrainy znajdujących się częściowo pod kontrolą wrogiego wojska dobiegło końca wczoraj.
Jeden z dokumentów, dotyczący właśnie organizacji pseudo-referendów, zwraca się do władz Rosji, aby „zarzuciły zbrodniczy plan aneksji, który narusza nie tylko ludzkie prawa współistnienia między narodami, ale też znaczące przepisy chrześcijańskich, islamskich czy żydowskich Świętych Pism”. Przedstawiciele religii apelują do całej wspólnoty międzynarodowej o nieuznawanie wyników tych głosowań stanowiących „wyśmianie demokracji (…), skoro rzeczywiste wyrażenie woli (…) jest niemożliwe”. Równocześnie skierowano wezwanie do miejscowej ludności o bojkotowanie pseudo-referendów.
Drugi tekst podpisała zarówno Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych, jak też komisarz ds. praw człowieka przy Radzie Najwyższej Ukrainy. Podkreśla się tam, że ta wojna stanowi nie tylko zagrożenie dla wielu osób, ale również „zamach na życie całego narodu, innymi słowy – ludobójstwo”. Jak wskazują sygnatariusze, 3 mln mieszkańców okupowanych terytoriów zostało przymusowo przesiedlonych w głąb Rosji. Okupant nie dostarcza też żadnej informacji o losie większości z tysięcy ukraińskich wojskowych wziętych w niewolę. Dlatego wezwano całą wspólnotę międzynarodową do podjęcia wysiłków w celu umożliwienia powrotu do domu wszystkim ofiarom podobnych praktyk agresora.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.