Windą do nieba

Czy w swej świętej bezczelności domyślała się, że praktykowana przez nią „mała droga” stanie się jednym z najpopularniejszych drogowskazów współczesnego chrześcijaństwa?

Przystępując pewnego dnia do Komunii Świętej, byłam wbrew memu stałemu usposobieniu trochę niespokojna. Zdawało mi się, że Dobry Bóg nie jest ze mnie zadowolony i powiedziałam sobie: »Jeżeli otrzymam dziś tylko połowę hostii, będzie mi bardzo smutno, będzie to znakiem, że Jezus niechętnie przychodzi do mego serca«” – notowała Teresa z Lisieux. „Zbliżyłam się i… co za radość! Po raz pierwszy w życiu zobaczyłam, jak kapłan bierze dwie hostie zupełnie od siebie oddzielone i podaje mi je! Rozumiesz chyba moją radość i słodkie łzy, które wylewałam na widok tak wielkiego miłosierdzia”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11