Ukraińcy nie tracą nadziei, bo są ludźmi wierzącymi. Czujemy, że Bóg jest obecny wśród nas – mówi w swym orędziu abp Światosław Szewczuk.
Przyznaje on, że jego kraj znajduje się w trudnym położeniu. Cały wschód Ukrainy stoi w ogniu, toczą się zacięte walki, płoną lasy, Rosjanie plądrują miasta i wsie, wywożą zboża, palą lasy, stosują taktykę spalonej ziemi – wylicza zwierzchnik ukraińskich grekokatolików, zapewniając zarazem, że Ukraina nadal wierzy w Boga, który daje jej siłę do życia.
W dzisiejszym orędziu abp Szewczuk podjął też rozważanie nad cnotą nadziei, która jest pierwszym owocem wiary.
„W tym tragicznym i dramatycznym czasie wojny, kiedy wydaje się, że wali się cały świat, w którym żyliśmy i który znaliśmy, że nie już nie ma niczego pewnego w tym czasie wojny, zadajemy sobie pytanie: na czym się oprzeć? W czym złożyć nadzieję? Nadzieja chrześcijańska była przedstawiana w obrazach wczesnochrześcijańskich w postaci kotwicy. Tak jak kotwica na wzburzonym morzu chroni statek przed rozbiciem i zniszczeniem przez fale morskie, tak chrześcijańska nadzieja staje się źródłem zbawienia dla człowieka na wzburzonym morzu ziemskiego życia. Nadzieję jako cnotę należy odróżnić od naszych oczekiwań. Czasami mówimy: Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. Ale nie wiemy, że tak się stanie. Nie jesteśmy tego pewni. Cnota nadziei chrześcijańskiej jako dar Boga i owoc wiary jest pewna. Cnota nadziei rodzi się, gdy już posiadamy to, na co mamy nadzieję. (…) My jako chrześcijanie pokładamy nadzieję tylko w Bogu, który jest już w nas obecny, ale nie objawił się jeszcze w pełni. (…) Nadzieja jest cnotą wędrowca. To siła osoby, która jest w drodze. Kiedy człowiek osiągnie swój cel, nadzieja się spełni. Oczekujemy realizacji chrześcijańskiej nadziei, ale już mamy to, na co mamy nadzieję. Często jestem pytany, czy my w czasie wojny na Ukrainie mamy jeszcze jakąś nadzieję. Z ufnością odpowiadam: tak, mamy nadzieję, ponieważ jesteśmy chrześcijanami. Czujemy, że jest z nami Bóg, w którym my pokładamy nadzieję. Słowo Boże mówi: Nie pokładaj nadziei w książętach ani synach ludzkich, bo nie dają zbawienia. Boże, Ty jesteś nadzieją Ukrainy. Broniąc naszą ziemię, nasze domy, miasta i wsie, naszych bliskich i przyjaciół, pokładamy nadzieję w Tobie, który żyjesz wśród nas. Boże, ukaż tę obecność! Boże, spraw, abyśmy coraz bardziej żyli tą nadzieją i nią się dzielili. Niech Bóg błogosławi Ukrainę! Niech Bóg błogosławi armię ukraińską! Daj nadzieję tym, którzy ją stracili! Boże, pobłogosław naszą Ukrainę Twoim boskim, świętym i sprawiedliwym pokojem!“
Dotychczasowy Dyrektor - ks. Marcin Iżycki - został odwołany z funkcji.
13 maja br. grupa osób skrzywdzonych w Kościele skierowała list do Rady Stałej Episkopatu Polski.