„Nie przypominam sobie, by zaniechał uczynienia czegokolwiek, o co go prosiłam” – pisała o świętym Józefie Teresa Wielka. Ruszamy do tego, którego czterdziestu radnych przetrzebionego przez zarazy Krakowa w jednomyślnym głosowaniu wybrało na „najpryncypalniejszego patrona”.
Gdy przed dwoma tygodniami wjeżdżaliśmy do Krakowa, rozpoczynała się wojna, która wedle analityków miała trwać maksymalnie trzy dni. Dziś, gdy piszę te słowa, jest czternasty dzień krwawych potyczek. Czytam informację sprzed chwili: „Karmelitanki bose z Kijowa opuszczają klasztor. Ruszają w drogę, która jest w części zaminowana. Niech dotrą szczęśliwie do Polski”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.