W niedzielę 20 lutego abp Wiktor Skworc wraz z abp. koadiutorem Adrianem Galbasem odwiedzili maryjne sanktuarium w Pszowie. Wraz z wiernymi wspólnie modlili się podczas nieszporów parafialnych.
W swoim słowie abp Galbas powiedział parafianom, że duchowo pielgrzymował do Pani Uśmiechniętej już wielokrotnie dzięki poezji ks. prof. Jerzego Szymika oraz dzięki świadectwu życia pallotyna ks. Tadeusza Płonki.
Przytoczył fragment Szymikowego wiersza „Pszów w Rzymie”, w którym mocno podkreślił duchowość parafian jako tę, która oczekuje prawdy, nawet jeśli jest ona wyrażana przez ironię i szorstkość. Wspomniał również słowa ks. Tadeusza Płonki, wielkiego czciciela Matki Bożej Uśmiechniętej, mówiącego przyszłemu arcybiskupowi katowickiemu o dwóch witaminach: „U” – uśmiechu i „M” – miłości.
– Ludzie bardzo wyczuwają, kiedy te dwie witaminy nie są ze sobą powiązane. To znaczy kiedy uśmiech nie wypływa z miłości. To znaczy kiedy jest sztuczny, doklejony – jakby uśmiech celebryty, który tylko uśmiecha się na pokaz. Od razu rozpoznać, czy naprawdę jest we mnie miłość, czy tylko o niej mówię, bo właśnie jej pierwszym znakiem jest uśmiech. Kiedy patrzymy w oblicze Matki Bożej Uśmiechniętej, to patrzymy też w oblicze Matki Bożej miłującej, kochającej – mówił abp Galbas.
Przyrównał zebranych do św. Elżbiety, do której Maryja przyszła, aby samym pozdrowieniem wzbudzić w niej radość. Maryja przychodzi także do szczególnie wybranych miejsc – sanktuariów, żeby podarować całą swoją dobroć i miłość, a także pocieszyć nas swoją obecnością i uśmiechem.
Abp Galbas poprosił, aby obraz Pani Uśmiechniętej stał się dla wszystkich lustrem. „Żebyśmy sami starali się być tymi, którzy wnoszą do tych rozmaitych Elżbiet, do domów naszych bliźnich to, co przynosi nam Maryja – pogodę swojego serca, która wypływa z prawdy, że jesteśmy kochani przez Boga, że jesteśmy dla Niego ważni. Obyśmy zawsze mieli w swojej życiowej apteczce te dwie witaminy „U” i „M”. Sami je zażywali bez ograniczeń. Jak tylko można, częstowali nimi innych – dodał.
Przed błogosławieństwem ks. arcybiskup Wiktor Skworc poprosił abp. Galbasa o wygłoszenie homilii na odpuście pszowskim 11 września 2022 roku, a parafian zachęcił do pielęgnowania tradycji nieszporów niedzielnych i do modlitwy za kandydatów do święceń diakonatu, odbywających swoje rekolekcje w pobliskich Kokoszycach.
Słowo abp. Adriana Galbasa w sanktuarium Matki Bożej Uśmiechniętej w Pszowie:
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.