W Kurii Metropolitalnej w Katowicach odbyło się spotkanie z mianowanym 4 grudnia arcybiskupem koadiutorem, którym został dotychczasowy biskup pomocniczy diecezji ełckiej Adrian Galbas.
Zgodnie z kan. 404 par. 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego objęcie urzędu koadiutora dokonało się poprzez okazanie apostolskiego pisma nominacyjnego arcybiskupowi metropolicie katowickiemu i Kolegium Konsultorów w obecności kanclerza Kurii Metropolitalnej w Katowicach ks. Jana Smolca, który odczytał dokument i sporządził protokół z jego przekazania.
- Arcybiskupie koadiutorze, witamy w domu! - rozpoczął spotkanie abp Wiktor Skworc, nawiązując do śląskich korzeni swojego następcy. Mówił następnie o aktualnych wyzwaniach duszpasterskich, przed którymi staje Kościół katowicki oraz nakreślił aktualną sytuację społeczną, związaną m.in. ze zmianami w przemyśle górniczym.- Wraz z końcem wydobywania węgla kamiennego, wokół którego przez ostatnie 200 lat zbudowana została tożsamość Górnego Śląska i jego mieszkańców, czeka nas przecież także głęboka przemiana kulturowa, która dotyka tak ważnego dla mieszkańców regionu etosu sumiennej pracy, rzetelności, solidarności i wytrwałości w przeciwnościach oraz umiłowania rodziny i wiary - podkreślił.
Zaznaczył, że to właśnie rodzina i Kościół są powołane do przekazywania tych wartości kolejnym pokoleniom. - Człowiek, jako żyjący obraz Boga, jest najważniejszy. W nowej, pandemicznej, inflacyjnej, pełnej zagrożeń, niepewnej i chaotycznej rzeczywistości trzeba nam wrócić do wartości podstawowych: porozumienia i dialogu, wzajemnej pomocy, „kultury troskliwości” - jak to ujmuje papież Franciszek. Wszystkimi relacjami powinna rządzić miłość i sprawiedliwość, którym „matkuje” Pani Piekarska, Matka Sprawiedliwości i Miłości Społecznej - powiedział.
Metropolita katowicki poprosił zgromadzonych członków Kolegium Konsultorów o modlitwę w intencji abp. koadiutora oraz całej archidiecezji, przez wstawiennictwo Matki Bożej Piekarskiej i świętych patronów lokalnego Kościoła, w tym ostatnio błogosławionego ks. Jana Machy.
- Chciałbym podziękować za życzliwe przyjęcie przez księdza arcybiskupa i was wszystkich. Kiedy nuncjusz zadzwonił do mnie z informacją o decyzji Ojca Świętego, powołał się na kończący się Rok św. Józefa, przypomniał mi, że mam na drugie imię Józef. Wtedy przypomniałem sobie to zdanie z listu apostolskiego „Patris corde”, gdzie Papież Franciszek pisze, że często myślimy, że Pan Bóg polega na tym, co w nas jest silne i mocne, a tymczasem Bóg posługuje się także tym, co w nas jest słabe, aby przez to skutecznie realizować swoją wolę. Te słowa dodały i wciąż dodają mi odwagi - powiedział nowo mianowany arcybiskup koadiutor.
Nawiązał także do swojego śląskiego pochodzenia. - Ostatnie 35 lat spędziłem poza Śląskiem. Chciałbym w posługę obecną i przyszłą wnieść to, co śląskie, ale też to, co nieśląskie. Chciałbym próbować wyposażyć nas wszystkich w ten Kościół, który w sobie noszę. Kościół różnorodny, bogaty w doświadczenia, który jest bardzo naznaczony charyzmatem pallotyńskim - dodał.
W krótkim wywiadzie dla Radia eM po spotkaniu zaznaczył, że objęcie urzędu w Katowicach traktuje jako powołanie, podobnie jak wcześniej nominację na urząd biskupa pomocniczego w Ełku. - Wierzę, że w tych decyzjach Ojca Świętego czy Stolicy Apostolskiej jest Ktoś więcej. Przynajmniej tak to dla siebie samego odczytuję, czyli chcę w tym zobaczyć wolę Bożą. To daje mi trochę spokoju i nadziei, że Pan Bóg, skoro daje zadania, to daje też możliwości, by je zrealizować" - powiedział abp Galbas.
- Pierwsze kroki w archidiecezji katowickiej to będzie słuchanie i przyglądanie się. Staram się bardzo spokojnie i delikatnie stawiać te pierwsze kroki i liczę tutaj na wielką pomoc ze strony moich braci i sióstr w Kościele - dodał
- Inauguracja posługi duszpasterskiej w Katowicach zaplanowana jest na sobotę 5 lutego przyszłego roku - zapowiedział metropolita katowicki.
Po kanonicznym objęciu urzędu przez arcybiskupa koadiutora Adriana Galbasa odbyło się zebranie, w którym uczestniczyli pracownicy Kurii Metropolitalnej i duchowni posługujący w instytucjach archidiecezjalnych.
Koadiutor to biskup pomocniczy z prawem następstwa na urzędzie biskupa diecezjalnego. O wyznaczenie arcybiskupa koadiutora w lipcu br. zwrócił się do Stolicy Apostolskiej obecny metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. 4 grudnia ogłoszono, że papież Franciszek powierzył tę funkcję pochodzącemu z Bytomia 53-letniemu biskupowi Adrianowi Galbasowi.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).