Pijaństwo i uzależnienie od alkoholu to prawdziwa pandemia i źródło dramatu kilku milionów polskich rodzin i kilkunastu milionów Polaków - napisał przewodniczący zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych bp Tadeusz Bronakowski.
Od 27 lutego do 5 marca trwać będzie 55. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu, w tym roku pod hasłem "Posłani w pokoju Chrystusa, budujmy trzeźwą i wolną Polskę".
W przesłaniu przekazanym z tej okazji PAP bp Bronakowski podkreślił, że "w sytuacji coraz większego zagrożenia nadużywaniem alkoholu i alkoholizmem, a także innymi nałogami, jesteśmy posłani przez Chrystusa, żeby odnawiać i przemieniać na lepsze oblicze naszej ojczyzny, żeby Polska miała oblicze trzeźwego narodu".
Hierarcha ocenił, że pijaństwo i uzależnienie od alkoholu to "prawdziwa pandemia i źródło dramatu kilku milionów polskich rodzin i kilkunastu milionów Polaków".
"Potrzebny jest nasz dobry przykład i nasza modlitwa. Potrzebny jest nasz dar abstynencji i dar abstynencji wielu innych ludzi. Potrzebne jest nasze zaangażowanie na rzecz solidnego wychowania samych siebie i naszych bliskich oraz tych, na których mamy jakiś wpływ. Potrzebne jest aktywne interesowanie się ustawodawstwem i egzekwowaniem obowiązującego prawa z zakresu wychowania w trzeźwości i rozwiązywania problemów alkoholowych" - zastrzegł.
Bp Bronakowski przypomniał, że okresy odrodzenia narodowego i zrywów patriotycznych zawsze wiązały się ze wzmożoną pracą trzeźwościową, z darem abstynencji ze strony wielu Polaków.
"W okresie odzyskiwania wolności politycznej po rozbiorach Polacy imponowali troską o wolność osobistą. Odnosiliśmy wtedy spektakularne wręcz sukcesy w tym względzie. Średnia spożycia alkoholu na głowę mieszkańca w skali roku wynosiła wtedy niewiele ponad jeden litr. Obecnie to już ponad dziesięć litrów czystego spiritusu na statystycznego Polaka" - stwierdził.
Zdaniem przewodniczącego zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych "podstawą budowania trzeźwości poszczególnych ludzi i całego narodu jest trzeźwość każdego z nas". "Trzeźwość to coś znacznie więcej niż abstynencja czy jedynie rzadkie i minimalne spożywanie alkoholu. Podstawą trzeźwości rozumianej w pogłębiony sposób jest trzeźwy duch i trzeźwe myślenie, a zatem dojrzałość duchowa i mądrość" - ocenił.
"Kto buduje w sobie trzeźwość w myśleniu i postępowaniu, ten rzeczywiście dba o swoją wolność, a przez to podejmuje coraz mądrzejsze decyzje. Wolność to coś innego niż robienie tego, co chcę. Ludzie uzależnieni są zniewoleni, czyli czynią to, czego już nie chcą i co ich niszczy właśnie dlatego, że wcześniej czynili to, co chcieli, zamiast czynić to, co dobre i mądre" - dodał.
Bp Bronakowski wyjaśnił, że pierwszym krokiem ku dojrzałej wolności jest zachowywanie Dekalogu, bo "przykazania Boże chronią nas przed wyrządzaniem krzywdy samemu sobie i bliźnim".
"Największy stopień wolności osiąga ten człowiek, który ma władzę nad samym sobą: nad swoim ciałem, popędem, emocjami, słabościami, skłonnościami do zła. Jedynie taki człowiek jest w stanie używać wolności w błogosławiony sposób, czyli wyłącznie po to, żeby chronić siebie i innych ludzi przed każdym złem i przed każdym zagrożeniem, w tym przed dramatem pijaństwa i przed tragedią popadania w alkoholizm" - stwierdził.
Przyznał, że bardzo smuci go to, że coraz więcej nastolatków, a czasem dzieci, sięga po alkohol. "Smuci także to, że nadal dozwolona jest reklama tej substancji toksycznej i uzależniającej, jaką jest alkohol. Smuci to, że tak często bezkarnie łamane jest w Polsce prawo, które zakazuje sprzedaży alkoholu nieletnim i nietrzeźwym" - napisał bp Bronakowski.
"Cieszy natomiast to, że jest w Polsce rzesza katolików - świeckich i duchownych, ludzi dobrej woli, którym rzeczywiście leży na sercu ich własny los, los ich bliskich, a także los wszystkich Polaków. Niech każdy z nas będzie w gronie tych szlachetnych osób" - zaapelował.
Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu obchodzony jest od 1968 r. i rozpoczyna się w ostatnią niedzielę karnawału. W sierpniu obchodzony jest Miesiąc Trzeźwości.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.