Życie w małżeństwie i rodzinie jest dla zdecydowanej większości chrześcijan drogą, na której realizują oni swoje wezwanie do świętości i uczestniczą w życiu i misji Kościoła – czytamy w Liście Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski na Niedzielę Świętej Rodziny, która w tym roku przypada dziś, 26 grudnia.
Szczególnym wyróżnieniem dla rodziny jest podniesienie małżeństwa do godności sakramentu, a więc widzialnego i skutecznego znaku łaski Bożej. O znaczeniu rodziny przekonuje również fakt, że bywa ona nazywana Kościołem domowym, a Kościół, próbując opisać swoją istotę, sięga wiele razy do obrazów z życia rodzinnego. Kościół określa siebie rodziną Bożą, Oblubienicą Chrystusa lub Matką, a Boga nazywa Ojcem. Wewnętrzna jedność rodziny, jej nakierowanie na życie w kontekście relacji ofiarnej miłości, sprawiają, że jest ona obrazem Kościoła.
Pierwszym i podstawowym celem rodziny chrześcijańskiej jest komunia osób, a także wspólnota pokoleniowa, czyli jedność matki, ojca, dzieci i krewnych. Rodzina, zapoczątkowana w przymierzu małżeńskim, urzeczywistnia się w pełni w rodzicielstwie. Zatem rodzina ma obowiązek pogłębiać więź na płaszczyźnie związku ciał i dusz, charakterów, serc, umysłów i dążeń osób ją tworzących. Podejmując te zadania, rodzina uczestniczy w potrójnym urzędzie Chrystusa – nauczyciela, kapłana i pasterza.
Rodzina realizuje misję nauczania jako wspólnota ewangelizowana i ewangelizująca. Sama przyjmuje słowo Boże, żyje Pismem Świętym, wsłuchuje się w nauczanie Kościoła, ale i przekazuje to słowo wszystkim poszukującym. Dlatego tak ważną rolę formacyjną w rodzinie spełnia lektura Pisma Świętego, czytanie dokumentów kościelnych, książek religijnych i prasy katolickiej.
Rodzina spełnia zadania wychowawcze, przede wszystkim przez dawania dobrego przykładu, przyznawanie się do błędów, unikanie fałszywych kompromisów i uczenie dzieci szeroko pojętej odpowiedzialności. Wychowanie religijne i katecheza udzielana przez matkę, ojca, babcię, dziadka i starsze rodzeństwo czynią z rodziny prawdziwą wspólnotę wiary. Rodzice mają prawo wybrać dla dzieci taki model wychowania moralnego i religijnego, który odpowiada ich własnym przekonaniom! Względem tych praw i obowiązków społeczności wyższego rzędu, takie jak Kościół i państwo, spełniają rolę pomocniczą.
W rodzinie realizuje się posługa liturgiczna przez kapłaństwo powszechne ojca, matki, dzieci oraz innych krewnych (KKK 1657). Każdy spełnia w rodzinie charakterystyczne dla siebie zadania. W praktyce polega to na świadomym i aktywnym uczestnictwie w Eucharystii, w sakramencie pokuty i pojednania oraz w innych sakramentach. Ważnym zadaniem jest praktykowanie modlitwy małżeńskiej i rodzinnej, wspólnotowe świętowanie niedzieli, jubileuszy, rocznic rodzinnych, uroczystości kościelnych i rodzinnych, a także codzienna ofiara z siebie oraz wspólnotowe dźwiganie krzyża cierpienia, trosk i niedogodności.
Coraz ważniejszym zadaniem rodziny jest mądre wykorzystywanie czasu wolnego, który został człowiekowi dany dla odpoczynku, ale i wszechstronnego rozwoju w sferze szeroko pojętej kultury. Bardzo ważne jest wspólne spędzanie czasu oraz dyskusja na temat przeczytanych treści, obejrzanych programów, sztuk teatralnych lub filmów. Coraz większego znaczenia nabiera umiejętność roztropnego i krytycznego korzystania z Internetu.
Zadania pasterskie rodzina realizuje poprzez praktykowanie ducha służby oraz przezwyciężanie niezgody, niewierności i zazdrości. Realizacja przykazania miłości i służby dokonuje się najpierw wobec najbliższych, a potem wobec innych rodzin tworzących środowisko parafialne (por. FC 56-71). Rodzina jest też naturalnym środowiskiem, które może stać się szkołą poświęcenia, przezwyciężania egoizmu oraz niesienia pomocy ubogim i potrzebującym. W rodzinie człowiek uczy się kierować swoim życiem według zamysłu Bożego, a także uczy się posłuszeństwa i odpowiedzialności za siebie i innych. W rodzinie również uczymy się troski o środowisko naturalne, integralnej ekologii i odpowiedzialności za przyszłość świata.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).