O powodach spadku religijności Polaków i funkcjonowaniu Kościoła w pandemii mówi redaktor naczelny Katolickiej Agencji Informacyjnej Marcin Przeciszewski.
Bogumił Łoziński: Najnowszy „Rocznik Statystyczny Kościoła Katolickiego w Polsce” podaje dane za 2020 r., a więc z okresu pandemii. Co one pokazują?
Marcin Przeciszewski: Pokazują m.in., że Kościół w Polsce, mimo restrykcji, potrafi dosyć dobrze przystosować się do czasów pandemii. Gdy w przestrzeni realnej obowiązywały duże ograniczenia, znaczna część działalności duszpasterskiej i liturgicznej została przeniesiona do przestrzeni wirtualnej. Kościół pokazał tu dużą elastyczność. Według danych z rocznika, w okresie najgłębszych restrykcji ponad 4 miliony wiernych oglądało Mszę św. w kilku telewizjach. Do tego trzeba dodać transmisje w internecie, które też były bardzo popularne. Można powiedzieć, że uczestnictwo w praktykach religijnych w okresie pandemii specjalnie się nie zmniejszyło, tylko było inaczej realizowane.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.