Piąty dzień kleryckiej pielgrzymki nie oszczędził pątników. Dzienny odcinek pokonywali w strugach deszczu.
Dziś dotarliśmy do Panek. Droga nie była łatwa ze względu na deszczową i wietrzną pogodę, ale dzięki wielkiej serdeczności napotkanych ludzi przeszliśmy ją z radością i uśmiechem na ustach - relacjonuje kl. Wojciech Wiącek. Wielką życzliwością wykazała się pewna pani, która widząc przemokniętych pątników, zaprosiła ich na kawę.
- Wielką nadzieją napełniły mnie słowa z dzisiejszej homilii, w której nasz ojciec duchowny, ks. Arkadiusz Kruk zaznaczył że każdy krok na pielgrzymce jest modlitwą i z tą właśnie myślą stawiałem kolejne kroki na pątniczym szlaku - dodaje. Przekonuje też, że modlitwę warto jakoś ukierunkować, wzbudzić w sobie jakąś intencję. - Moją intencją z jaką idę jest prośba za wszystkich grzeszników aby się nawrócili, ale również proszę za moją wspólnotę rokową, naszych księży przełożonych oraz za całe seminarium.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).