Papież modli się za zmarłego w niedzielę kard. Laurenta Monsengwo, byłego metropolitę Kinszasy i członka Rady Kardynałów, która pomaga Franciszkowi w reformie Kurii Rzymskiej. Ojciec Święty kreśli jego postać w obszernym telegramie kondolencyjnym.
Proszę Ojca wszelkiego miłosierdzia, aby przyjął do swego pokoju i światła tego egzegetę, uczonego, wielką postać życia duchowego i duszpasterza oddanego służbie Kościołowi, gdziekolwiek został posłany – pisze Franciszek. Przypomina, że metropolita kongijskiej stolicy był wrażliwy na potrzeby wiernych, pełen odwagi i determinacji. Swoje życie kapłańskie i biskupie poświęcił inkulturacji wiary i preferencyjnej opcji na rzecz ubogich. W ten sposób uosabiał on prorocką misję Kościoła. Jako człowiek sprawiedliwości, pokoju i jedności, był głęboko zaangażowany w integralny rozwój człowieka w Demokratycznej Republice Konga.
Franciszek przypomina, że kard. Monsengwo był wielką i szanowaną postacią w życiu kościelnym, społecznym i politycznym swego narodu. Zawsze też był zaangażowany w dialog i pojednanie swej ojczyzny. Papież wspomina również o wkładzie kongijskiego kardynała w życie Kościoła powszechnego. Przyznaje, że był on jego wiernym i bliskim współpracownikiem.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.