Sługa Boży i jego Europa

Robert Schuman nie chciał federacji europejskiej. Nie chciał też Europy ojczyzn.

Papież Franciszek podpisał dekret o heroiczności cnót Roberta Schumana, zmarłego w 1963 r. premiera Francji nazywanego ojcem integracji europejskiej. „Moja idea nie polega na tym, aby połączyć kraje w celu stworzenia superpaństwa” – tłumaczył Schuman. „Nasze kraje europejskie są historyczną rzeczywistością. Z psychologicznego punktu widzenia byłoby to niemożliwe i nierozsądne, aby się ich pozbyć. Ich różnorodność jest dobrą rzeczą i nie ma sensu, aby je usuwać lub dokonywać zrównywania lub unifikacji” – pisał.

Chrześcijańska demokracja

Projekt Roberta Schumana nie miał na ogół poparcia lewicy. Szef francuskiej Partii Socjalistycznej Guy Mollet kpił, że razem z premierem Włoch Alcidem De Gasperim i przywódcą Niemiec Konradem Adenauerem Schuman tworzy ­Vaticform, czyli katolicki Kominform. Kiedy tworzono Europejską Wspólnotę Węgla i Stali, komunistyczne związki zawodowe zbojkotowały prace i nie wzięły udziału w żadnych negocjacjach. Mollet nie mylił się – Schuman naprawdę był głęboko wierzącym człowiekiem. Inspirował się duchowością św. Benedykta, w młodości rozważał wstąpienie do założonego przez niego zakonu. Pod wpływem przyjaciół nie zrobił tego, ale do końca życia zachował celibat. Niemal codziennie chodził na Mszę św. Całe europejskie przedsięwzięcie opierał na chrześcijańskich podstawach. Był przekonany, że bez chrześcijaństwa nie może istnieć demokracja. W wydanej w roku jego śmierci książce „Dla Europy” Schuman tłumaczył: „demokracja zawdzięcza swoje istnienie chrześcijaństwu, (...) jest zatem związana z chrześcijaństwem doktrynalnie i chronologicznie”. Francuski polityk zauważał, że „przed Chrystusem nie formułowano zasady godności osoby ludzkiej w ramach wolności osobistej, poszanowania praw każdego człowieka i praktykowania wobec wszystkich bratniej miłości”. Pisał też: „Chrześcijaństwo uczyło równości z natury wszystkich ludzi, dzieci tego samego Boga, odkupionych przez tego samego Chrystusa, bez różnicy rasy, koloru skóry, klasy i zawodu. Doprowadziło do powszechnego obowiązku uznania godności pracy. Przyznało pierwszeństwo wartościom wewnętrznym, jedynym wartościom uszlachetniającym człowieka”. Ojciec Europy puentował: „demokracja antychrześcijańska byłaby karykaturą zmierzającą do pogrążenia się w tyranii i anarchii”.

Pragmatyk

Robert Schuman nie był teoretykiem. Integrację europejską zaczął od kwestii praktycznej, czyli branży węgla i stali. Zakładał, że jeśli przemysł zajmujący się m.in. produkcją ciężkiego sprzętu wojskowego znajdzie się pod wspólną kontrolą, to przygotowanie się do wojny będzie niewykonalne – ani Francja nie będzie w stanie zbroić się przeciw Niemcom, ani Niemcy przeciw Francji. A to wrogość między tymi krajami – rozumował polityk – była napędem kolejnych europejskich i światowych wojen. EWWiS stworzyło ostatecznie sześć krajów, choć francuski premier był zdeterminowany zrealizować przedsięwzięcie nawet wtedy, gdyby zgłosiły się tylko dwa państwa. Racjonalnie zakładał, że nie da się jednocześnie integrować wielu gałęzi gospodarki, bo na przykład rolnictwo w każdym z krajów funkcjonuje inaczej z powodu tradycji i klimatu. W przypadku węgla i stali nie było tego problemu. „Te dwie kluczowe gałęzie przemysłu dysponowały w rzeczywistości dość ograniczoną liczbą przedsiębiorstw (około tysiąca w sześciu krajach Wspólnoty), stosowały te same metody eksploatacyjne, zatrudniały stosunkowo nieliczną i jednolicie wyspecjalizowaną siłę roboczą. Ich wyposażenie było podobne, jakkolwiek nierówno modernizowane w poszczególnych krajach” – wspominał po kilkunastu latach Robert Schuman. Dzięki temu realizacja zadania, które sam eufemistycznie nazwał „częściowym eksperymentem”, nie była utopią. Eksperyment się udał.

Przeciw federacji

Przeciwnicy tworzenia europejskiej federacji przywołują niekiedy Roberta Schumana jako autora koncepcji Europy ojczyzn. W rzeczywistości takim pojęciem posługiwał się Charles de Gaulle, który nie przepadał ani za Schumanem, ani za integracją. Stosunki z Niemcami uregulował przez dwustronny traktat elizejski z 1963 r., a nie przez działanie na szerszym forum. To także za jego prezydentury Francja wystąpiła z NATO. Trudno mu przypisać konkretną wizję Starego Kontynentu. Kierował się po prostu interesem swojego kraju.

– Europa ojczyzn Charlesa de Gaulle’a to zbiór elementów, które nie mają części wspólnych – tłumaczy prof. Zbigniew Krysiak z Instytutu Myśli Schumana. – U Schumana każdy kraj ma wspólne elementy z każdym innym krajem. Z jednej strony są więc suwerenność, naród, ojczyzna, ale z drugiej strony mamy obowiązek odpowiedzialności za innych we wspólnocie europejskiej – dodaje.

Francuski premier zakładał więc pewną integrację polityczną. We wspomnieniach notował, że bez niej współpraca gospodarcza „nie będzie miała szans na dłuższą metę”. Przypominał, że dotychczasowe układy między krajami były krótkotrwałe albo miały „mniej szczytny cel – podział Polski, tego nieszczęśliwego, rozdartego przez dwa wieki narodu, aż do przerażającego sojuszu niemiecko-radzieckiego z sierpnia 1939 roku, który był ostatnim i najbardziej cynicznym przykładem tych wszystkich złych porozumień”. Rozważał zatem wspólne prowadzenie części działań dyplomatycznych przez kraje członkowskie. Sam przez cztery lata kierował wspólnotowym Zgromadzeniem Parlamentarnym. Jednak organ ten nie miał kompetencji porównywalnych z krajowymi parlamentami. Więcej uprawnień ma nawet obecny Parlament Europejski. Robert Schuman wyraźnie stwierdzał, że w Europie nie powinny powstawać instytucje federalne. „Czy możliwe byłoby od razu podjęcie zobowiązania, zgodnie z którym rządy i parlamenty dostosowałyby się do każdej decyzji, podjętej nie jednomyślnie, lecz przez większość państw lub przez większość we wspólnym zgromadzeniu? (...) Nie sądzę, że dojrzeliśmy do takiego przesunięcia odpowiedzialności (...). Otóż sama idea federalnego rządu i parlamentu federalnego głosiłaby, jak mi się zdaje, taką właśnie władzę decyzji większościowych, obowiązujących dla państw tworzących federację” – wyjaśniał. A w innym miejscu zapewniał: „To, co ponadnarodowe, będzie opierać się na podstawach narodowych” (w polskiej wersji książki „Dla Europy” tego zdania nie ma, co zauważył na portalu wszystkoconajwazniejsze.pl Dariusz Lipiński).

Wsparcie z góry

W czerwcu 2021 r. Parlament Europejski przyjął tzw. raport Maticia, dokument, przez który PE naciska na kraje Unii Europejskiej, by ułatwiały przeprowadzanie aborcji. Trudno o bardziej przekonujący dowód na to, że dzisiejsza Unia Europejska odeszła daleko od idei założyciela EWWiS, zarówno pod względem systemu wartości, jak i w sensie instytucjonalnym. Celem gorliwego katolika kierującego rządem Francji z pewnością nie było to, by europejskie instytucje zobowiązywały się do promowania postulatów środowisk LGBT. Nie było nim też tworzenie sytuacji, w której unijne instytucje domagają się od państw, by te uznały swoje prawo za mniej ważne od europejskiego. Co poszło nie tak?

– Kiedy Schumana nie było już od dwóch dekad, pojawił się Spinelli – odpowiada prof. Zbigniew Krysiak. Włoski działacz komunistyczny i socjalistyczny Altiero Spinelli był jedną z głównych postaci ruchu federalistycznego. „Nowe państwo powstanie dzięki dyktaturze rewolucyjnej partii” – pisał o Europie w swoim manifeście. Pomysły Spinellego okazały się zbyt radykalne, by wcielać je w życie w całości. Jednak to pod jego wpływem utworzono wspólny rynek i powoływano kolejne europejskie instytucje. – Potem były traktaty w Maastricht, Amsterdamie i Lizbonie – wylicza prof. Krysiak. – Na Lizbonę mieliśmy wpływ, ale nie wykorzystaliśmy go z powodu niewiedzy polskich elit.

Od śmierci Roberta Schumana minęły kolejne dekady. Sługa Boży nie pomoże już Europejczykom jako polityk. Jak jednak widać, mieszkańcom krajów UE bardzo przyda się jego wsparcie z góry. •

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8