Wybrano 15-tonowe drzewa, liczące 300 lat, które posłużą do zbudowania podnóżka iglicy.
Osiem pierwszych dębów przeznaczonych do odbudowy iglicy katedry Notre-Dame w Paryżu zostało ściętych w lesie państwowym w Bercé koło Le Mans i przewiezione do odległego o 150 km tartaku w Craon. Wybrano 15-tonowe drzewa, liczące 300 lat, które posłużą do zbudowania podnóżka iglicy.
Do jej rekonstrukcji zaoferowano już w sumie tysiąc dębów z całej Francji, głównie z pięciu regionów: Burgundii, Centralnego-Doliny Loary, Wielkiego Wschodu, Kraju Loary i Normandii. Połowa z nich pochodzi z lasów państwowych, połowa ze 150 lasów prywatnych. Wciąż napływają kolejne oferty.
Wszystkie dęby w najbliższych tygodniach znajdą się w tartakach, gdzie latem będą piłowane i cięte. Następnie będą schnąć przez 12-18 miesięcy, aby osiągnąć 30-procentową wilgotność. Na początku 2023 roku trafią do warsztatów cieśli, którzy przystąpią do rekonstrukcji iglicy zgodnie z planami XIX-wiecznego architekta Eugène’a Viollet-Le-Duca.
krakowska
Abp Jędraszewski odwiedził domy pogorzelców
W wielkim pożarze, który wybuchł 15 kwietnia 2019 roku, ogień strawił część dachu, zniszczył iglicę i część sklepienia paryskiej katedry. Wszystko ma być odbudowane zgodnie z historycznym wyglądem świątyni. Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział, że prace mają zostać ukończone przed planowanymi na 2024 rok Letnimi Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu. – Dziękczynne Te Deum zostanie odprawione w katedrze Notre-Dame w Paryżu 16 kwietnia 2024 roku, pięć lat po pożarze świątyni – obiecał gen. Jean-Louis Georgelin, kierujący jej odbudową.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).