Emeryt na misjach

O księdzu, który śpi w namiocie na chórze kościoła, i o panicznym strachu z ks. prałatem Józefem Pawliczkiem, wikariuszem generalnym archidiecezji lwowskiej, rozmawia ks. Roman Chromy.

Reklama

Czy księża zatem się spotykają?

– Duszpasterze pracują w pojedynkę. Dzielą ich wielkie odległości między parafa­mi. Ale kiedy mają kapłańską pielgrzymkę, robią wszystko, żeby się spotkać. W tym roku spośród stu siedemdziesięciu księży, nieobec­nych na pielgrzymce było czterdziestu, z czego trzynastu się usprawiedliwiło. Niektórzy, aby dotrzeć do Lwowa na godzinę 10., musieli wy­jechać z parafii w nocy.

Czy to prawda, że księża na Ukrainie żyją bardzo skromnie?

– W archidiecezji lwowskiej są najwyżej trzy parafie samowystarczalne finansowo, nie biorąc pod uwagę nawet niewielkich in­westycji. Księża utrzymują się głównie z ofiar wiernych w Polsce, dla których głoszą reko­lekcje parafialne czy misje święte, przedsta­wiając przy okazji sytuację Kościoła na Ukra­inie. Ale parafianie na Ukrainie są swoim duszpasterzom bardzo życzliwi, przynoszą im żywność z płodów rolnych. Kanclerz kurii lwowskiej opowiadał mi, że nocował w zakry­stii i spał w butach, bo było bardzo zimno. Inny z kapłanów, nie mając probostwa, zamieszkał na chórze kościoła w namiocie, ponieważ dach świątyni był zniszczony.

Z tego wynika, że bieda dotyka także ukra­ińskie społeczeństwo?

– Kiedyś spotkałem pielęgniarkę, która w przeliczeniu na złotówki zarabia niecałe czterysta złotych miesięcznie. A ceny żywno­ści są niejednokrotnie wyższe niż w Polsce. Widoczne są podziały społeczne: luksusowe limuzyny mijają się ze starymi moskwiczami i ładami. W skromną zabudowę wpisują się wille otoczone wysokimi murami.

Czy sprawdziło się w Księdza przypadku po­wiedzenie, że starych drzew się nie przesadza?

– Pomimo emerytury nie znalazłem w sobie żadnego argumentu, który by mnie przekonał, żeby na prośbę abp. Mokrzyckiego odpowie­dzieć: „nie”. Choć nie ukrywam, że po paru dniach od podjęcia decyzji o wyjeździe do Lwo­wa ogarnął mnie paniczny strach. Po chwili zastanowienia pomyślałem: ja do tego wyjazdu palca nie przyłożyłem. Jeżeli stoi za nim dwóch arcybiskupów, to czy można od Pana Boga wy­magać jeszcze bardziej czytelnego znaku?

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama