Przewodniczący amerykańskiego episkopatu abp José H. Gomez wezwał Joe Bidena w pierwszym dniu jego urzędowania do zaprzestania wspierania aborcji. Nowy prezydent podkreśla swoją katolickość, ale jego poglądy i obietnice przedwyborcze w istotnych punktach różniły się od zasad katolickiej nauki społecznej.
- Muszę zauważyć, że nasz nowy prezydent zobowiązał się do prowadzenia pewnych polityk, które sprzyjałyby złu moralnemu, zagrażały życiu i godności człowieka, najpoważniej w zakresie aborcji, antykoncepcji, małżeństwa i płci społecznej (gender). Głęboko niepokoi kwestia wolności Kościoła i wolności wierzących do życia zgodnie z własnym sumieniem - napisał arcybiskup Los Angeles.
Jest to wyraźne nawiązanie do stanowiska Partii Demokratycznej i desygnowanego przez nią prezydenta w kwestii finansowania aborcji. Miałaby ona być uznana za podstawowe świadczenie medyczne. W efekcie zbiorowe polisy ubezpieczenia zdrowotnego obowiązkowo wykupywane przez wszystkich pracodawców, także instytucje kościelne i firmy prywatne, których właściciele są przeciwnikami aborcji, musiałyby obejmować refundację aborcji, podobnie jak antykoncepcji. W ten sposób pieniądze Kościoła i katolików, a także innych obywateli o poglądach pro life finansowałyby zabijanie dzieci nienarodzonych i inne czyny, które są moralnie nie do przyjęcia. Do tego cofnięta miałaby być decyzja Donalda Trumpa, który zabronił finansowania ze środków rządowych aborcyjnego giganta Planned Parenthood.
Arcybiskup Gomez podkreślił, że ochrona dzieci nienarodzonych przed aborcją nadal będzie dla katolików nadrzędnym priorytetem.
- Jako pasterze biskupi narodu mają obowiązek głoszenia Ewangelii w całej Jej prawdzie i mocy, w porę i nie w porę, nawet wtedy, gdy nauczanie to jest niewygodne lub gdy prawdy Ewangelii są sprzeczne z kierunkami, w jakich idą masy społeczne i kultura - stwierdził abp Gomez.
- Jak naucza papież Franciszek, nie możemy milczeć, kiedy w naszym kraju rok po roku odrzuca się prawie milion nienarodzonych istnień poprzez aborcję. Aborcja to bezpośredni atak na życie, który rani również kobietę i uderza w rodzinę - zauważył arcybiskup. Dodał, że zjawisko to godzi zwłaszcza w dzieci z rodzin ubogich, należących do mniejszości oraz w dzieci niepełnosprawne.
- Mam nadzieję, że nowy prezydent i jego administracja, zamiast - jak obiecał - narzucać dalsze rozszerzanie aborcji i antykoncepcji, będą współpracować z Kościołem i innymi osobami dobrej woli - napisał przewodniczący episkopatu.
- Od wielu lat Konferencja Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych stara się pomagać katolikom i innym osobom dobrej woli w ich refleksjach na tematy polityczne poprzez publikację, którą zatytułowaliśmy: "Formowanie sumień do wiernego obywatelstwa". Najnowsza edycja dotyczy szerokiego zakresu problemów. Wśród nich: aborcja, eutanazja, kara śmierci, imigracja, rasizm, ubóstwo, troska o środowisko, reforma wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych, rozwój gospodarczy i pokój międzynarodowy. W tych i innych kwestiach nasz obowiązek miłości i nasze zasady moralne prowadzą nas do ostrożnych osądów i stanowisk, które nie są zgodne z kategoriami politycznymi lewicy lub prawicy ani z platformami naszych dwóch głównych partii politycznych. Współpracujemy z każdym Prezydentem i każdym Kongresem. W niektórych kwestiach stoimy bardziej po stronie Demokratów, podczas gdy w innych stoimy po stronie Republikanów. Nasze priorytety nigdy nie są stronnicze. Najpierw jesteśmy katolikami, starającymi się jedynie wiernie naśladować Jezusa Chrystusa i rozwijać jego wizję braterstwa i wspólnoty między ludźmi - podkreślił przewodniczący episkopatu USA.
W swym liście zawarł też modlitwę o mądrość i odwagę dla nowej głowy państwa.
Tymczasem arcybiskup Chicago, kard. Blase Cupich wystąpił z bezprecedensowym atakiem na oświadczenie abp. Gomeza. W swoim czteroczęściowym wpisie na Twitterze, kardynał Cupich zarzucił stanowisku episkopatu, że było ono nieprzemyślane i było zaskoczeniem dla wielu biskupów, którzy otrzymali je zaledwie kilka godzin przed opublikowaniem. Ponadto stwierdził, że zostało ono wydane bez udziału Rady Stałej. Trzech różnych biskupów wypowiadając się dla agencji CNA zaznaczyło, że są świadomi, iż kardynał Cupich pragnie oświadczenia bardziej wspierającego prezydenta Bidena, i że większość środy spędził na próbach uzyskania poparcia innych biskupów, aby przedstawić alternatywne oświadczenie.
Poniżej film, w którym abp Gomez mówi o swym powołaniu kapłańskim:
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.