Mszą przy grobie św. Ireneusza rozpoczął swój pobyt w Lyonie nowy arcybiskup tego miasta abp Olivier de Germay.
W niedzielę odbędzie on swój oficjalny ingres i stanie się nowym Prymasem Galii, następcą św. Ireneusza, który w II w. był biskupem Lyonu i uchronił chrześcijaństwo przed gnozą. Jego nauczanie jak zauważa abp de Germay w wywiadzie dla tygodnika Famille Chrétienne, jest dziś znowu bardzo aktualne. „Nadal istnieje bowiem pokusa, by wszystko wytłumaczyć jedynie za pomocą ludzkiej wiedzy. Nauka jest niekiedy postrzegana jako jedyne źródło prawdy, która zasługuje na wiarę”.
Nowy prymas Galii ma dość nietypową jak na biskupa formację. Zanim został kapłanem, był oficerem francuskich wojsk powietrznodesantowych. Do Lyonu przybył z dalekiej Korsyki, gdzie przez ponad 8 lat był biskupem. Ta neutralność jest jego zdaniem atutem w archidiecezji, która w ostatnich latach zbyt boleśnie została naznaczona podziałami. W rozmowie z Radiem Watykańskim abp de Germay podkreślił, że Kościół mniej musi się koncentrować na sobie samym, a więcej na Chrystusie i na ewangelizacji.
Nowy prymas Galii zastrzega jednak, że w działalności misyjnej trzeba się „wystrzegać powierzchownego tylko głoszenia Chrystusa”. Musimy dotrzeć do najgłębszych aspiracji człowieka, bo tam odzywa się w nim pragnienie Boga. Trzeba się nam inspirować pedagogią stosowaną przez samego Jezusa, choćby podczas spotkania z Samarytanką. Na początku rozmawia z nią o wodzie ze studni, ale potem pozwala jej odkryć „pragnienie wody żywej”. Współczesny człowiek, wciągnięty w spiralę konsumpcji często zatrzymuje się na powierzchownych pragnieniach. Dlatego trzeba mu „pomóc zejść w głąb własnej duszy i odkryć w niej pragnienie Boga”. Dopiero wtedy głoszenie Chrystusa odpowiada na najgłębsze pragnienie człowieka. Za przykładem Jezusa musimy być zatem dobrymi pedagogami – mówi nowy arcybiskup Lyonu.
W rozmowie z tygodnikiem Famille Chrétienne abp de Germay zadeklarował również, że wzorem swego poprzednika kard. Barbarina będzie chciał kontynuować dialog międzyreligijny, tym bardziej że w Lyonie jest wielu muzułmanów. Podkreśla jednak, że życzliwy i bezinteresowny dialog nie wyklucza ewangelizacji. „Czyż oni nie mają prawa, by głoszono im Jezusa Chrystusa?” – pyta nowy prymas Galii.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.