Kinga Duda jest społecznym doradcą swojego ojca - prezydenta Andrzeja Dudy. Z informacji na stronie prezydenta wynika, że na doradcę została powołana w sierpniu tego roku.
Informację o powołaniu Kingi Dudy na społecznego doradcę prezydenta podał w środę na Twitterze dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda. "Mamy polską Ivankę Trump. Kinga Duda została oficjalnym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy. Podkreślam - społecznym - czyli bez pensji" - napisał Berenda. Jako źródło tej informacji wskazał oficjalną stronę internetową prezydenta.
Informację podawali też inni internauci, m.in. zamieścił ją rysownik satyryczny Cezary Krysztopa. Po jego wpisie na Twitterze informację potwierdził prezydent Andrzej Duda, który napisał: "Dziękuję i potwierdzam. Doradca społeczny to wolontariusz. Nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia z tytułu tej funkcji".
Na stronie Prezydenta RP jest informacja, że Kinga Duda została powołana na doradcę społecznego w sierpniu 2020 roku. W jej biogramie podano, że jest ona "prawniczką, absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz studiów podyplomowych z zakresu prawa amerykańskiego na CUA Columbus School of Law w Waszyngtonie".
Ponadto podkreślono, że Duda jest "uczestniczką licznych międzynarodowych konkursów z zakresu alternatywnych metod rozwiązywania sporów (ADR)", a "w czasie studiów pełniła funkcję przewodniczącej Koła Naukowego Postępowania Cywilnego TBSP UJ" (Towarzystwo Biblioteki Słuchaczów Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego - PAP).
"Doświadczenie zawodowe zdobywała w licznych krajowych oraz międzynarodowych kancelariach prawnych, a także Parlamencie Europejskim. Jako wolontariuszka uczestniczyła w pracach Biura Pomocy Prawnej Kancelarii Prezydenta RP, gdzie wspierała również prace legislacyjne" - napisano w informacji. Dodano też, że Duda specjalizuje się "w międzynarodowym arbitrażu handlowym i inwestycyjnym oraz prawie prywatnym międzynarodowym".
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Symbole ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani – zostały przekazane młodzieży z Korei.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.