Dodatkowy zasiłek opiekuńczy, kiedy szkoła będzie nauczała zdalnie

W przypadku, kiedy szkoła będzie podlegała procedurze zdalnego nauczania, będzie możliwość korzystania z zasiłku opiekuńczego przez tych rodziców, którzy sobie tego zażyczą - powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki.

Reklama

Premier był pytany na konferencji prasowej, czy od nowego roku szkolnego będzie możliwość otrzymywania zasiłku opiekuńczego w przypadku przejścia na naukę zdalną.

"W przypadku kiedy szkoła będzie podlegała procedurze zdalnego nauczania będzie możliwość korzystana z zasiłku opiekuńczego przez tych rodziców, którzy sobie tego zażyczą" - odpowiedział szef rządu.

Podkreślił, że taka możliwość nie będzie powszechna, dodatkowy zasiłek zostanie przyznany - jak powtórzył - w przypadku, kiedy któraś ze szkół przejdzie na procedurę nauki zdalnej.

Przepis o dodatkowych zasiłkach opiekuńczych znalazł się w nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, która w tym tygodniu została przyjęta przez Senat. Większość przepisów tej nowelizacji dotyczy instrumentów wspierających m.in. samorządowe instytucje artystyczne, organizacje pozarządowe i artystów.

Z ustawy wynika też, że po wakacjach Rada Ministrów nadal będzie mogła wydawać rozporządzenia w sprawie przyznania dodatkowych zasiłków opiekuńczych.

W marcu, w związku z epidemią COVID-19, rząd umożliwił korzystanie z dodatkowego zasiłku opiekuńczego rodzicom, którzy musieli zaopiekować się dzieckiem w czasie, gdy zajęcia w szkołach, przedszkolach i żłobkach były zawieszone. Początkowo dodatkowy zasiłek był przyznany na 14 dni, jednak rząd sukcesywnie przedłużał czas jego obowiązywania aż do 26 lipca.

Dodatkowy zasiłek był przyznawany rozporządzeniem Rady Ministrów, a podstawą do jego wydawania były przepisy ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Przepisy te wygasają jednak 180 dni po wejściu w życie ustawy, więc konieczna była nowelizacja, aby zasiłek - w razie potrzeby - mógł być przyznawany także po wakacjach. Taką poprawkę zgłosiło Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Ustawę z tą zmianą uchwalił Sejm, a we wtorek przyjął ją Senat.

"Te zmiany, które zaproponowaliśmy w Sejmie i które przyjął Senat, upoważniają Radę Ministrów do wydania rozporządzenia umożliwiającego przyznanie dodatkowego zasiłku opiekuńczego w przypadku zamknięcia szkoły, przedszkola, żłobka lub w sytuacji, gdy rodzic z różnych względów nie jest w stanie dziecka posłać do żłobka lub szkoły, bądź się po prostu obawia" - powiedział PAP we wtorek wiceminister rodziny Stanisław Szwed. Zaznaczył, że obecnie jeszcze nie zadecydowano o wydaniu kolejnego rozporządzenia.

Miesięczny zasiłek opiekuńczy - zarówno dodatkowy z powodu COVID-19, jak i przyznawany na tzw. zasadach ogólnych - wynosi 80 proc. wynagrodzenia. Wypłaca się go za każdy dzień, w którym sprawowana jest opieka, również za dni ustawowo wolne od pracy.

Obecnie rodzice mogą korzystać z ogólnych przepisów dotyczących zasiłku opiekuńczego przyznawanego zgodnie z przepisami ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Taki zasiłek - w przypadku nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, a także w przypadku choroby niani - przysługuje ubezpieczonemu rodzicowi dziecka do lat 8 przez łączny okres 60 dni w roku (na wszystkie dzieci). Zasiłek opiekuńczy w wymiarze 60 dni w roku przysługuje również w przypadku choroby dziecka do ukończenia 14 lat.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama