Prezes watykańskiego banku IOR Ettore Gotti Tedeschi i dyrektor generalny Paolo Cipriani zostali w czwartek przesłuchani przez prokuraturę w Rzymie w związku ze śledztwem w sprawie przeoczeń w stosowaniu reguł o walce z praniem brudnych pieniędzy.
"To my poprosiliśmy o to, by nas przesłuchano, i dokonano tego zgodnie z regułami" - oświadczył prezes IOR (Instytutu Dzieł Religijnych) po kilkugodzinnym przesłuchaniu.
Odnosząc się do zarzutów dotyczących nieprawidłowości w przelewach z konta w watykańskim banku na rachunki we frankfurckim oddziale J.P Morgan oraz włoskim banku Fucino, Gotti Tedeschi powiedział: "doszło do nieporozumienia, które zamierzamy wyjaśnić sędziom".
Watykan na wiadomość o objęciu śledztwem kierownictwa banku wyraził zdumienie tą inicjatywą włoskiej prokuratury i zapewnił o swym zaufaniu do prezesa i dyrektora generalnego. Symbolicznie potwierdził to również sam papież Benedykt XVI, który w niedzielę przyjął Ettore Gotti Tedeschi na krótkiej audiencji. Gest ten źródła watykańskie zinterpretowały jako udzielenie wsparcia prezesowi IOR.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.