Wiceprezydent USA Mike Pence poddał się kwarantannie po tym, jak u jednego z jego doradców wykryto zakażenie koronawirusem - poinformowała w niedzielę agencja AP. Dwa dni temu obecność SARS-Cov-2 stwierdzono u dwójki pracowników Białego Domu - sekretarz prasowej Pence'a Katie Miller i jej męża Stephena Millera.
Agencja powołuje się na informacje jednego z urzędników Białego Domu, który przekazał, że Pence wielokrotnie już poddawał się testowi na obecność koronawirusa, po raz ostatni w niedzielę, i za każdym razem uzyskiwał wynik negatywny.
Wiceprezydent USA zdecydował się jednak dochować wszelkich procedur obowiązujących przy kontakcie z osobą zakażoną i zamierza pracować w domu.
W sobotę kwarantannie poddało się trzech członków grupy zadaniowej amerykańskiego rządu ds. walki z koronawirusem, którzy mieli kontakt z dwójką pracowników Białego Domu, zakażonych SARS-Cov-2 - Katie Miller i jej mężem Stephenem Millerem, który jest jednym z bardziej wpływowych doradców Mike'a Pence'a.
Wśród trzech urzędników, którzy są na kwarantannie, jest szef amerykańskiego Narodowego Instytutu Chorób Zakaźnych Anthony Fauci. Pozostała dwójka to Robert Redfield, dyrektor Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom, oraz szef Agencji Kontroli Leków i Żywności Stephen Hahn.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.