Ojciec Święty uważnie śledzi rozwój wydarzeń w belgijskim Kościele i jest bardzo zasmucony skalą skandalu z księżmi pedofilami. Zapewnił o tym wczoraj watykański rzecznik po publikacji raportu niezależnej komisji badającej tę sprawę oraz po oświadczeniu prymasa Belgii na temat przeciwdziałania tego rodzaju nadużyciom w Kościele.
Ks. Federico Lombardi SJ udzielił belgijskiej telewizji RTL wywiadu, w którym przypomniał, że Papież wielokrotnie odnosił się do sprawy molestowania seksualnego nieletnich. W swoich wypowiedziach Benedykt XVI „potępiał popełnione przestępstwa i zachęcał Kościół do podjęcia niezbędnych kroków, by te straszne rzeczy nigdy więcej się nie powtórzyły” – stwierdził włoski jezuita. Pytany o jednego z negatywnych bohaterów belgijskiego skandalu, zdymisjonowanego ordynariusza Brugii bp. Rogera Vangheluwe, ks. Lombardi nie wykluczył zastosowania wobec niego dodatkowych kar kościelnych. Zaznaczył jednak, że decyzja ta należy wyłącznie do Papieża.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.