Nie udało się ocalić katolickiej tożsamości kościelnych szpitali psychiatrycznych w Belgii.
Zostały założone przez Zgromadzenie Braci Miłosierdzia, którzy byli pionierami w posłudze wśród osób z zaburzeniami psychicznymi. Z czasem zakonnicy stracili decydującą rolę w zarządzie szpitali, choć nadal pozostali z nimi związani. Problem pojawił się 2017 r., kiedy w katolickich szpitalach zaczęto przeprowadzać dozwoloną w Belgii eutanazję.
Zarówno zgromadzenie, jak i Stolica Apostolska starały się przekonać zarząd 15 szpitali do rezygnacji z przeprowadzania eutanazji. Interweniował zarówno generał zakonu brat Rene Stockman, jak i pomocniczy biskup Amsterdamu Jan Hendrikis, którego Stolica Apostolska wysłała do Belgii jako wizytatora apostolskiego. Ponieważ wszystkie te działania nie przyniosły pożądanych rezultatów, Kongregacja Nauki Wiary zmuszona została do podjęcia radykalnych kroków. Podpisany przez kard. Louisa Ladarię dekret pozbawia szpitale ich katolickiej tożsamości. W takiej sytuacji również Bracia Miłosierdzia postanowili opuścić założone przez siebie placówki.
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).