W obliczu epidemii pilnym zadaniem powinno być zakończenie wojny albo przynajmniej zawieszenie ognia.
„Sytuacja w Jemenie pozostaje bardzo skomplikowana z powodu wojny. Teraz pojawiło się kolejne zagrożenie ze strony pandemii” – stwierdził w rozmowie z Radiem Watykańskim wikariusz apostolski Arabii Południowej bp Paul Hinder. Zauważył, że odnotowano pierwsze przypadki zarażenia koronawirusem i nie wiadomo, jaki będzie dalszy przebieg epidemii.
W tym momencie pilnym zadaniem powinno być zakończenie wojny albo przynajmniej zawieszenie ognia. Jeśli to nie nastąpi, problemy będą narastały. Hierarcha zauważył, że dla handlarzy bronią liczą się przede wszystkim pieniądze, a nie ludzkie życie. Papież Franciszek apeluje do sumień, ale nie do niego należą decyzje. Bp Hinder zauważył, że silne przesłanie niosą w tym względzie Święta Paschalne.
„Pozostaje nadzieja. Nikt z nas nie wie, co będzie jutro. Nie wiemy, jak rozwinie się pandemia, jaki wpływ będzie miała na sytuację ekonomiczną i polityczną. Jednak w tym wszystkim niosę światło nadziei, którą daje nam zmartwychwstały Chrystus. «Nie bójcie się». Nie lękaj się jutra, nawet jeśli nie wiadomo, co będzie, bo nie wiesz, co wydarzy się jutro – podkreślił bp Hinder. To rzeczywistość, którą celebrowaliśmy w tych dniach. Nie zostaje nam oszczędzony Wielki Piątek. Nie możemy na skróty dotrzeć do Wielkanocy. Każdy z nas musi na swój sposób przejść przez Wielki Piątek i Wielką Sobotę. Wiara daje nam jednak nadzieję, że potem przychodzi Pascha. Trzeba jednak czasami poczekać na nią dłużej niż trzy dni.“
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.