„To nie ja przetwarzam słowo Boże, ale to ono przemienia mnie w głębi mojej duszy”.
Gdy ja, chrześcijanin świecki, otwieram brewiarz, wpadam w świat po uszy. Niby chowam się w psałterzu przed zgiełkiem świata, ale to świat z brewiarza woła do mnie. Psalmy po prostu tętnią życiem. Zawierają w sobie bardzo silne emocje: gniew, opuszczenie, domaganie się sprawiedliwości, czasem aż na granicy zemsty (tzw. psalmy złorzeczące). Ufność, samotność, tęsknotę tak silną, że przypominającą skowyt. O ile modlitwa kontemplacyjna będzie dążyć do wyciszenia emocji, o tyle liturgia godzin wypowiada wszystkie sprawy dnia. Nasze spóźnienia, kłótnie, rozczarowania, sukcesy, porażki, jałowość dni. Jaki jest zatem sens wypowiadania tego wszystkiego, swoistego mielenia i rozpamiętywania w duszy raz po raz?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.