Bóg za darmo daje nam zbawienie, na które nikt z nas nie zasłużył. Naszym zadaniem jest otworzyć się na dary udzielane nam przez Pana. To przewodnia myśl homilii, jaką Papież wygłosił podczas Mszy w kaplicy Domu św. Marty.
Franciszek przypomniał historię Elżbiety, matki Jana Chrzciciela i matki Samsona. Obie były niepłodne, nie miały potomstwa. Ale były kobietami wiary, dlatego całkowicie powierzyły się Panu.
"Pan sprawia, że pustynia zakwita. Obie kobiety poczęły i wydały na świat życie. «Ojcze, ale czy to jest cud?» Nie, to coś więcej niż cud: to jest baza, fundament naszej wiary – podkreślił Ojciec Święty. - Obie poczęły, gdyż Bóg może zmienić wszystko, nawet prawa natury, potrafi czynić drogę dla Słowa. Dary Boga są darmowe. I życie obu tych kobiet jest wyrazem Bożej darmowości".
"Nikt z nas nie zasługuje na zbawienie. Nikt! «Ale ja się modlę, poszczę...». Tak, to jest dobre, ale gdyby na początku nie było darmowości tego wszystkiego, nie byłoby możliwości zbawienia. Jesteśmy bezpłodni. Wszyscy. Bezpłodni w życiu łaski, bezpłodni, aby iść do nieba, aby zanurzyć się w świętości. Tylko darmowość. I dlatego nie możemy uważać siebie za sprawiedliwych – zaznaczył Papież. - «Ojcze, jestem katolikiem, chodzę na Msze w niedzielę, należę do wspólnoty formacyjnej...». «I powiedz mi: w ten sposób kupujesz sobie zbawienie? Myślisz, że to cię zbawi?». Pomoże ci w zbawieniu tylko jeśli będziesz wierzył w darmowść Bożych darów. Wszystko jest łaską".
Franciszek wskazał, że historia Samsona, wybranego przez Boga i oddanego Mu nie była pozbawiona upadków. Być może nie doceniał darmowości otrzymanych od Pana darów.
"Ale czy jestem świadomy, że grzechem jest nie doceniać darmowości? Kiedy idę do spowiedzi to co robię? Wymieniam grzechy jak papuga, czy mówię, że naraziłem na stratę dar darmowości, aby mieć coś mojego? Dbać o darmowość i myśleć o Samsonie: wybrany, dobry, ale pod koniec życia zbłądził, potem jednak jeszcze się podniósł – przypomniał Ojciec Święty. - Ale możemy zbłądzić i uwierzyć, że sami jesteśmy zbawicielami. To jest grzech. Grzechem jest chęć zbawienia samych siebie. W dniach przed Bożym Narodzeniem wychwalajmy Pana za darmowość zbawienia, darmowość życia, za wszystko to, co daje nam gratis. Wszystko jest łaską".
Ojciec Święty w czasie tej podróży dzwonił, by zapewnić o swojej obecności i modlitwie.
Niech Rok Jubileuszowy będzie czasem łaski, nadziei i przebaczenia.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.