Szczególnie zaskoczyła go niewiedza na temat tego zjawiska w samym Kościele.
„Chrześcijanie i Żydzi nigdy więcej nie odłączą się od siebie” – powiedział kard. Reinhard Marx podczas pierwszego wspólnego sympozjum niemieckiego episkopatu i niemieckiej Konferencji Rabinów Ortodoksyjnych w Berlinie. Arcybiskup Monachium i Fryzyngii wyraził zaniepokojenie nowym antysemityzmem. Szczególnie zaskoczyła go niewiedza na temat tego zjawiska w samym Kościele.
Zdaniem kard. Marxa kwestie dotyczące antysemityzmu należy odpowiednio poruszyć w seminariach duchownych i podczas kształcenia katechetów. „Bez żydowskiej tradycji Starego Testamentu nie moglibyśmy zrozumieć Jezusa. Jest to oczywistość naszej własnej wiary, która do niektórych najwyraźniej jeszcze nie dotarła” – powiedział purpurat, który antysemityzm nazwał „atakiem na nas wszystkich” i wyraził zaniepokojenie ideologią ludzi, „którzy nie przyjmują żadnych rad, a którzy są zaangażowani w teorie spiskowe i szybko znajdują miejsce dla tępych haseł antysemityzmu”. Kard. Marx zaapelował o większe zaangażowanie społeczne i większą jedność społeczeństwa.
Przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech Josef Schuster powiedział, że niedawne wydarzenia w Halle, gdzie 27-letni neonazista próbując wtargnąć do synagogi zastrzelił dwie osoby, doprowadziły do wielkiego niepokoju wśród społeczności żydowskiej w tym kraju. Ze strony niemieckiej Konferencji Rabinów Ortodoksyjnych padł również apel o lepszą edukację społeczeństwa i zaprzestanie bagatelizowania antysemityzmu.
Z kolei premier kraju związkowego Nadrenii Północnej-Westfalii Armin Laschet zaapelował, by w przestrzeni publicznej poruszać tematy religijne. „Jeśli już nie będziemy mówić o religii – i to od przedszkola – symbole religijne nie będą w przyszłości zrozumiałe, a mówienie o religii stanie się jeszcze trudniejsze”.
Opisuje swoje „duchowe poszukiwania” w wywiadzie dla„Der Sonntag”.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.