Pomaga ratować małżeństwa, wstawia się za chorymi, oręduje za misjami i uczy wykonywać drobne rzeczy z miłością. W każdy pierwszy czwartek miesiąca mieszkańcy Powiśla klęczą przed jej relikwiami i obrazem, prosząc w ważnych dla siebie sprawach i dziękując za otrzymane łaski.
Święta Tereska patronuje parafii na Tamce już 50 lat. Z tej okazji w niedzielę 6 października odbędzie się Msza św. dziękczynna, a zaraz po niej festyn parafialny w ogrodzie za kościołem. W jego trakcie zagrają akordeoniści, odbędzie się przedstawienie o Małej Teresce i konkurs wiedzy o historii kościoła, a chętni zatańczą belgijkę. Nie zabraknie atrakcji dla dzieci. Najmłodsi będą mogli wziąć udział w warsztatach kulinarnych, kaligraficznych i lepienia z gliny, zrobić własny różaniec oraz poszaleć w kąciku malucha.
Przygotowania do uroczystości rozpoczęły się już 22 września, kiedy zainaugurowano nowennę przed przypadającym 1 października odpustem parafialnym. Tego dnia podczas wieczornej Mszy św. zostaną pobłogosławione przyniesione przez wiernych róże, które są symbolem zsyłanych za wstawiennictwem Małej Tereski łask. Będzie też poświęcony relikwiarz na doczesne szczątki świętej.
Decyzję o budowie parafii na Powiślu we wrześniu 1929 r. podjął kard. Aleksander Kakowski. Zadanie to zlecił ks. Stanisławowi Żelazowskiemu. Prace ruszyły w 1932 r., a pierwsze nabożeństwa odprawiano już w 1938 roku. Nie zaniechano ich ani razu podczas całej II wojny światowej, nawet podczas bombardowania Warszawy i ciężkich nalotów we wrześniu 1939 roku. Świątynia została jednak bardzo zniszczona w czasie Powstania Warszawskiego. Po zakończeniu II wojny rozpoczęto odbudowę kościoła i budynków. 3 października 1969 r. ponownie konsekrował odbudowany kościół prymas Stefan Wyszyński. Nadał wówczas świątyni i parafii jeden tytuł: Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.