Dorośli, którzy we Francji proszą o chrzest lub po latach wracają do Kościoła są ubogaceniem naszych wspólnot, to prawdziwy dar Ducha Świętego – uważa abp Georges Pontier.
Od ubiegłego poniedziałku nie jest on już przewodniczącym Episkopatu Francji. Ze względu wiek przygotowuje się też do zakończenia biskupiej posługi w Marsylii. Choć Papież jeszcze nie przyjął jego rezygnacji, to w ubiegłą niedzielę odprawił już pożegnalną Mszę dziękczynną w marsylskiej katedrze.
Dzieląc się swymi doświadczeniami, abp Pontier przyznał, że jednym z jego priorytetów była troska o odpowiednie przyjęcie ludzi nawróconych, którzy rozpoczynają proces katechumenatu, albo choć ochrzczeni w dzieciństwie zagubili swoją wiarę i teraz ponownie chcą poznać Chrystusa. Metropolita Marsylii zaznaczył, że te nawrócenia nie są efektem ewangelizacyjnych starań Kościoła. „Oni zostali nam dani, to Duch Święty działa w sercach ludzi” – mówi abp Pontier. Przyznaje, że jako biskup otrzymuje od nich listy i osobiście na nie odpowiada. Oni opowiadają mu swoją historię, a on pomaga im odkrywać znaki obecności Boga w ich życiu. „Tym się karmię jako biskup. Ja nie tylko wierzę w obecność Ducha, ja widzę jak On działa” – dodał ustępujący metropolita Marsylii.
Podkreślił on również, że jednym z głównych rysów jego lokalnego Kościoła jest tolerancja i otwarcie względem ubogich i migrantów. Przyznał, że społeczeństwa zachodnie mają opory względem obcych, boją się ich. Trzeba jednak podejmować to wyzwanie w świetle Ewangelii i na tym polu niezbędne jest nawrócenie. Zastrzegł jednak, że sytuacja we Francji się poprawia. Również on sam jest już rzadziej atakowany za swą postawę względem migrantów.
"Oczekujemy od osób odpowiedzialnych za podjęte decyzje wyjaśnienia wszystkich wątpliwości".
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Abp Marek Jędraszewski w liście do wiernych Archidiecezji Krakowskiej.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.