Papież Franciszek zwrócił się z pozdrowieniem do stowarzyszenia zajmującego się ewangelizacją świata cyfrowego. Zorganizowało ono wczoraj w Madrycie spotkanie, tzw. dzień „iMision”, w celu darmowego szkolenia hiszpańskojęzycznych misjonarzy działających w internecie.
W wideoprzesłaniu Ojciec Święty zauważył, że problemem naszych czasów nie jest to, co ktoś mówi lub nie mówi, ale jak to robi. Można mówić, jakby będąc w laboratorium, w sposób aseptyczny, czyli tak naprawdę bezużyteczny. Można mówić również z dystansu, co może czasami trochę inspirować, ale także nie przydaje się do niczego.
"Ważne jest, aby mówić z «bliska», z czułością. Kiedy ktoś jest zdolny do mówienia rzeczy z bliska i z «bliskością» wyraża czułość – podkreślił Papież. - Czułość jest pieszczotą, czułość to spokój i prostota. Czułość słowa zachęty, czułość towarzyszenia temu, kto zostaje w tyle. Czułość tego, kto cierpi na skutek cywilizacji wykluczenia. Nie bój się czułości, czułość jest językiem Boga."
Teresa Izabela Morsztyn zmarła młodo. Żyła jednak tak, by podobać się Bogu.
... a tak często w dzisiejszym świecie się o tym zapomina sprowadzając jego sens do brzmienia.
José Manuel Ramos-Horta o owocach wizyty papieża w jego ojczyźnie.
10-letni chłopiec mówi: „Bez względu na to, co się stanie, nie poddawajcie się!”.
Ojciec Święty podczas spotkania z włoskimi położnymi, ginekologami i personelem służby zdrowia.