Posiadamy wiele żywotów św. Zofii w różnych językach, co świadczy, jak bardzo kult jej był powszechny. Co o niej jednak wiemy?
Patronką dnia (15 maja) jest św. Zofia, wdowa, męczennica.
Greckie imię Zofia znaczy tyle, co „mądrość”. Posiadamy wiele żywotów św. Zofii w różnych językach, co świadczy, jak bardzo kult jej był powszechny. Są to jednak żywoty bardzo późne, pochodzące z wieków VII i VIII i podają nieraz tak sprzeczne informacje, że trudno z nich coś konkretnego wydobyć. Według tych tekstów Zofia miała mieszkać w Rzymie w II w. za czasów Hadriana I. Była wdową i miała trzy córki.
Mówi o. Stanisław Tasiemski, dominikanin.
Inna wersja wspomina, że Zofia miała pochodzić z Mediolanu. Tam też, wraz z córkami, miała ponieść śmierć męczeńską.
Ze wszystkich opisów jedno wydaje się pewne, że żyła taka święta, miała trzy córki i została umęczona za wiarę. Utwierdza nas w tym bardzo wczesny i powszechny na Wschodzie, jak i na Zachodzie, kult Zofii. Dalszy rozwój jej kultu miał miejsce w połowie VII wieku, z chwilą sprowadzenia jej relikwii do alzackiego klasztoru w Eschau (czyt. eszał) oraz za pontyfikatu papieża Sylwestra II.
W ikonografii św. Zofia przedstawiana jest w otoczeniu trzech córek: Wiary, Nadziei i Miłości, które według opowieści poniosły męczeńską śmierć ze swoją matką.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.