W Rosji rocznie zabija się 750 tys. dzieci nienarodzonych

Co roku w Rosji dokonuje się ponad 750 tys. legalnych aborcji. Tylko co piąta z nich spowodowana jest „wskazaniami medycznymi”, związanymi z problemami zdrowotnymi.

Reklama

Dane te przedstawiła wicepremier Tatiana Golikowa w rosyjskiej Dumie - niższej izbie parlamentu. Jej zdaniem ustalenie przyczyn, dla których kobiety decydują się na aborcję, jest jedną z „rezerw dla zwiększenia dzietności” w Rosji.

Według Golikowej, potencjał dla zwiększenia dzietności znajduje się na Uralu i na Syberii, gdyż to tam proporcja kobiet w wieku reprodukcyjnym w stosunku do ich ogólnej liczby jest wyższa niż w Rosji jako takiej.

Podczas tego samego posiedzenia wicepremier ujawniła również, że w niemal jednej trzeciej regionów Rosji w 2018 r. wzrosła śmiertelność ich mieszkańców.

Tylko w pierwszej połowie 2018 r. liczba ludności Rosji zmniejszyła się o 90 tys. osób. A w 2017 r. urodziło się tam 1,69 mln dzieci - najmniej od 2007 roku. Według szacunków ONZ, do 2050 r. liczba mieszkańców tego kraju zmniejszy się aż o 11 milionów.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7