Jasna Góra już prawie gotowa na Boże Narodzenie i świąteczne przyjęcie pielgrzymów. Zakończyły się prace przy budowie szopki, która podobnie jak w latach ubiegłych będzie dwuczęściowa. W scenerii nawiązuje do więzi Sanktuarium ze Stolicą Apostolską. Obok 40 mniejszych drzewek w Wieczerniku, przed wejściem do klasztoru stanęła 16 metrowa, bardzo kolorowa choinka.
Przesłaniem głównej sceny Bożego Narodzenia w chacie góralskiej ustawionej przed bazyliką są słowa „W mocy Ducha Bożego”. Nawiązuje ona do 40. rocznicy wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża i łączności duchowej z Watykanem. Obok Świętej Rodziny, stoją figury św. Jana Pawła II błogosławiącego pielgrzymów oraz Benedykta XVI i Franciszka.
W drugiej części szopki zbudowanej na fosach stworzone zostało Betlejem jerozolimskie i polskie. Z czterystu figurek, trzysta jest ruchomych. – Są ludzie wykonujący różne codzienne czynności, są zwierzęta i domy, pagórki i inne elementy krajobrazu miasta narodzin Chrystusa – wylicza o. Sebastian Matecki rzecznik Jasnej Góry i dodaje:
„Ktoś powie, że niknie w tym wszystkim gdzieś postać Pana Jezusa, św. Rodziny. Tak, tak jak prawie niezauważony narodził się w Betlejem tak i tutaj trzeba Go poszukać. Jest w jednej z tych grot, w jednej z tych stajni jest obecny. Zapraszamy, by Go tu spotkać i adorować”.
Na polskie Betlejem składają się, podobnie jak w roku ubiegłym, lalki ubrane w różne regionalne polskie stroje. Z myślą o dzieciach w bożonarodzeniowej szopce na Jasnej Górze nie mogło zabraknąć żywych zwierząt. Są oślica Amelka, kaczki, pawie i wiele innych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.