– W ogólnym telefonie zaufania rozmawiamy o Bogu tylko wtedy, gdy rozmówca wyraźnie sobie tego życzy. Katolicki „wycelowany” jest w biedy duchowe i trudności religijne – mówi prof. Grażyna Świątecka, prezes Polskiego Towarzystwa Pomocy Telefonicznej.
Anonimowość pomaga
– Katolicki Telefon Zaufania, który właśnie powstał w diecezji, zachowuje wszystkie standardy, jakie określają działanie pozostałych telefonów zaufania. Z tym że tutaj mówimy wprost o Panu Bogu, o sakramentach świętych, o wierze... A anonimowość, która towarzyszy rozmowie telefonicznej, jest bardzo przydatna. Telefon ośmiela. I daje większą łatwość rozmowy na naprawdę trudne tematy, także wiążące się z wiarą człowieka – zaznacza ks. Uchwat.
Wyjaśnia, że sprawy, z którymi spotykają się wolontariusze, są bardzo różne. – Czasem wystarczy tylko wysłuchać człowieka, czasem zobiektywizować jego problem. Innym razem pomodlić się wspólnie. Krótko mówiąc, Katolicki Telefon Zaufania ma być kawałkiem Ewangelii w słuchawce – dodaje.
Opowiada, że czasem bezpośrednią rozmowę z księdzem uniemożliwia człowiekowi nadmierne poczucie wstydu lub przekonanie o ogromnej winie. Zdarza się także, że komuś, kto znany jest we wspólnocie parafialnej, trudno rozmawiać o problemach z doskonale znanymi sobie duszpasterzami. Lekarstwem na te wszystkie sytuacje może być właśnie telefoniczna rozmowa z odpowiednio przygotowanym człowiekiem.
– W zespole rozpoczynającego pracę Katolickiego Telefonu Zaufania jest ok. 30 osób. To starannie wyselekcjonowani ludzie. Prowadzą pogłębione życie duchowe, mają sporą wiedzę teologiczną i praktyczne wiadomości o Kościele. Odbyli szkolenia teoretyczne i praktyczne. W ekipie jest także 5 kapłanów. Naszą posługę rozpoczęliśmy od Mszy św. w uroczystość Narodzenia NMP. Wszystko, co będzie się działo, powierzyliśmy właśnie Matce Najświętszej. Jestem przekonany, że nasza służba w telefonie nie tylko będzie pomagać wiernym, którzy mogą liczyć na cierpliwe wysłuchanie, empatię, wsparcie, wspólną modlitwę i poczucie, że Kościół jest z nimi. Myślę, że będzie to także błogosławieństwo dla nas samych – wyjaśnia ks. Jan.
– Mamy coraz więcej pytań o kwestie religijne. Chcieliśmy, żeby ludzie, którzy mają takie problemy, dzwonili do telefonu sprofilowanego. Dostaną tam zawsze prawidłowe odpowiedzi – zaznacza prof. Świątecka. Dodaje, że katolickie telefony z dobrym skutkiem od lat działają w Polsce. – Na przykład w telefonie jasnogórskim urodziło się już niejedno powołanie kapłańskie i do życia konsekrowanego. Ludzie po 20–30 latach idą do spowiedzi... To także są owoce katolickich telefonów zaufania – mówi prof. Świątecka.
Katolicki Telefon Zaufania
Działa od poniedziałku do soboty w godz. 17–21. Numer: (58) 380 21 41.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).