Można coś zrobić, jeśli się tylko chce

W Łowiczu zakończyło się II Diecezjalne Spotkanie Młodzieży pod hasłem: "Ku wolności". O wolności do młodych mówili m.in. członkowie zespołu Wyrwani z Niewoli.

W muszli koncertowej w Łowiczu prawie 200 młodych osób z całej diecezji zebrało się 15 września, by uwielbić Boga śpiewem i modlitwą.

W spotkanie zgromadzonych wprowadziła schola stworzona z osób służby muzycznej Łowickiej Pieszej Pielgrzymki Młodzieżowej na Jasną Górę oraz tych, którzy chcieli włączyć się to w dzieło.

Zawiązanie wspólnoty pozwoliło młodzieży na poznanie się i wprowadziło w modlitewny klimat spotkania. Na scenie zagrali księża diecezji łowickiej: ks. Paweł Olszewski, ks. Marcin Moks, ks. Michał Szkupiński oraz Maciej Miklaszewski i Maciej Czapnik, tworzący zespół "Spes Nostra".

- Widać, że nasi księża są to tańca i do różańca. Fajnie, że potrafią się spotkać i zrobić coś wspólnie na Bożą chwałę i dla nas. To pokazuje, że są zdolnymi ludźmi i potrafią się dzielić swoim talentem, a jednocześnie pokazywać nam, że można coś zrobić, jeśli się tylko chce - mówi Ania, która przyjechała na spotkanie ze Skierniewic.

Pod scenę młodzież zgromadzili Wyrwani z Niewoli czyli Jacek "Heres" Zajkowski i Piotr Zalewski. Mężczyźni od kilku lat docierają do młodych ludzi w całej Polsce poprzez ewangelizację, programy profilaktyczne oparte na muzyce i doświadczeniach swojego życia.

W wykonanie utworów zaangażowali młodzież diecezji łowickiej, która z wielką otwartością - razem z zespołem - z całego serca uwielbiała Pana.

O wolności w relacjach mówił młodym ks. Jakub Bartczak. Poprzez hip-hop szybko nawiązał kontakt z młodzieżą. Jego świadectwo poruszyło niejedno serce i pokazało młodym, że warto iść za Chrystusem, ale by być w pełni wolnym równie w pełni trzeba oddać się Jezusowi.

- Od szerokich spodni, od łysej głowy, od rapu… nie myślałem, że można być księdzem, a jednak. Początkowo chciałem iść do franciszkanów, ale mama nalegała bym był bliżej domu. Zawsze myślałem, że księża diecezjalni są drętwi. Pomyślałem wtedy, że jeśli iść za Panem Bogiem, to mogę iść i do tych drętwych - mówił ks. Bartczak. - Tuż przed święceniami miałem taką pokusę, że jeśli ludzie żyją w wolnych związkach, nieformalnych, niesakramentalnych, bo czują się w tym wolni, to i ja mogę żyć tak z Jezusem. Na szczęście moi przełożeni z seminarium szybko zorientowali się, że mam problem z wolnością czyli odpowiedzialnością (…). Poszedłem przemodlić to do kaplicy i wtedy dotarło do mnie, że za „wolnością” kryło się moje tchórzostwo, co koledzy powiedzą, itd. Na modlitwie odkrywałem, kim tak naprawdę jestem - mówił ks. Bartczak.

Punktem centralnym spotkania była Eucharystia, której przewodniczył ordynariusz łowicki bp Andrzej F. Dziuba. Mszę św koncelebrował z biskupem pomocniczym Wojciechem Osialem.

Przy ołtarzu nie zabrakło także przełożonych Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu - ks. Piotra Kaczmarka, ks. Jarosława Łękarskiego, ks. Radosława Czarniaka, a także proboszcza parafii katedralnej w Łowiczu ks. Roberta Kwatka, organizatora spotkania ks. Jacka Zielińskiego, duszpasterza młodzieży diecezji łowickiej, oraz księży przybyłych na spotkanie wraz z młodzieżą.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11