11 listopada diecezja łowicka obchodziła uroczystość św. Wiktorii, swojej patronki. Centralne uroczystości odbyły się w Łowiczu. Procesja z relikwiami świętej przeszła ulicami miasta.
Według tradycji, św. Wiktoria pochodziła z Sabiny pod Rzymem. Była chrześcijanką, odmówiła zamążpójścia za bogatego młodzieńca, uznając wyższość dziewictwa nad małżeństwem. Niedoszły mąż oskarżył Wiktorię przed cesarzem Dioklecjanem jako chrześcijankę. W tym czasie wiązało się to z wyrokiem śmierci. Wiktoria zginęła prawdopodobnie od ścięcia mieczem w połowie III wieku lub ok. 305 roku.
Do Łowicza relikwie św. Wiktorii trafiły w 1625 r. za sprawą prymasa Henryka Firleja. Przechowywane są w dwóch relikwiarzach - dużym, w kształcie tumby, ufundowanym przez prymasa Macieja Łubieńskiego, i mniejszym, ufundowanym przez prymasa Firleja, który zawiera czaszkę świętej.
Przed uroczystością św. Wiktorii jej relikwie złożone w dużym relikwiarzu nawiedzały łowickie kościoły i kaplice. 11 listopada zostały uroczyście przeniesione z kościoła Świętego Ducha do bazyliki katedralnej, dawnej kolegiaty prymasowskiej. Procesję poprowadził bp Marek Marczak, biskup pomocniczy archidiecezji łódzkiej.
Relikwiarz kolejno na ramionach nieśli klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu, przedstawiciele wspólnot i grup modlitewnych działających przy łowickich parafiach - Chrystusa Dobrego Pasterza, Świętego Ducha, Matki Bożej Nieustającej Pomocy, katedralnej oraz przy kościele ojców pijarów, młodzież z Zespołu Szkół im. ks. Stanisława Konarskiego w Skierniewicach, młodzież z Pijarskich Szkół Królowej Pokoju w Łowiczu, siostry zakonne, Konfraternia św. Wiktorii oraz władze miasta i powiatu.
Długi pochód z pocztami sztandarowymi i orkiestrą, biskupami, kapłanami, siostrami zakonnymi i wiernymi świeckimi zatrzymał się na Starym Rynku. Tam na podeście złożono duży relikwiarz oraz mniejszy. Nie zabrakło akcentów związanych z Narodowym Świętem Niepodległości. Na maszt przy dźwiękach hymnu państwowego została wciągnięta biało-czerwona flaga.
Następnie starosta łowicki Krzysztof Figat odmówił modlitwę za Ojczyznę, burmistrz Łowicza Krzysztof Jan Kaliński - za miasto, a ordynariusz łowicki bp Andrzej F. Dziuba - za diecezję, prosząc za wstawiennictwem św. Wiktorii o Boże błogosławieństwo. Bp Dziuba błogosławił również relikwiarzem czaszki patronki na cztery strony świata.
Relikwie do bazyliki katedralnej zanieśli diakon oraz kanonicy trzech kapituł diecezji łowickiej. Tam sprawowana była Msza św. pod przewodnictwem abp. Mariana Gołębiewskiego, metropolity wrocławskiego seniora. Koncelebrowali ją też inni biskupi biorący udział w uroczystości - abp Władysław Ziółek, metropolita łódzki senior, bp Marczak, bp Dziuba, biskup pomocniczy łowicki Wojciech Osial, biskup łowicki senior Alojzy Orszulik oraz biskup pomocniczy łowicki senior Józef Zawitkowski.
- Św. Wiktoria uczy nas wierności tradycji chrześcijańskiej, której wypierają się narody współczesnej Europy. Wierności krzyżowi, Kościołowi i Ewangelii - mówił w homilii abp Gołębiewski.
- Oddaliśmy cześć Bogu nie z obowiązku, ale z potrzeby serca. Nie z nakazu, ale z miłości. Ufając w Jego dar opatrzności, który pozwala nam dziękować za 99 lat niepodległości naszej Ojczyzny, który pozwala nam dziękować za dar św. Wiktorii - Rzymianki wśród nas - znaku więzi z biskupem Rzymu - mówił na zakończenie Mszy św. bp Dziuba, dziękując za wspólną modlitwę.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.