Madonna na drzewie dzikiej gruszy

Właściwie cała działalność Matki Bożej może zamknąć się w Jej słowach wypowiedzianych na weselu w Kanie Galilejskiej: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie (J 2, 5)”.

Reklama

Kapelani zapisywali także cuda, najczęściej uzdrowienia, które za pośrednictwem Matki Bożej Bolesnej często się zdarzały. Już w 1611 r. wydano drukiem książkę gromadzącą opisy cudownych wydarzeń. W roku 1629 dzięki staraniom właścicielki Jarosławia, Anny Ostrogskiej, kościół Matki Bożej wraz z zabudowaniami został przekazany zakonowi jezuitów. Już na samym początku ich działalności biskup przemyski wydał orzeczenie stwierdzające cudowny charakter figury Matki Bożej Bolesnej. W XVII w., podczas najazdów kozackich, szwedzkich i tatarskich, które dotknęły również i Jarosławia, czyniąc wiele spustoszeń, łaskami słynącą figurę wywieziono najpierw do Lwowa, a następnie do Torunia... Po okresach wojen, w 1696 r., przystąpiono do rozbudowy kościoła i klasztoru. Budowa była możliwa dzięki ofiarom składanym przez ówczesnych możnych, miedzy innymi przez rodzinę Sobieskich, która wielokrotnie modliła się przed cudowną figurą.

Prace budowlane, mimo wielu przeszkód, postępowały dość szybko i już 13 września 1713 r. biskup z Przemyśla dokonał konsekracji kościoła. Jednak prace związane z upiększaniem i rozbudową klasztoru były ciągle w toku. Najwięcej czasu pochłonęła budowa murów obronnych. Ważnym wydarzeniem w dziejach sanktuarium był dzień 8 września 1755. Wtedy to biskup Wacław Sierakowski ukoronował figurę Matki Bożej Bolesnej koronami papieskimi, o które zabiegał u papieża Klemensa XII Jakub Sobieski, ojciec Jana III Sobieskiego.

W uroczystościach koronacyjnych uczestniczyło około 30 tysięcy wiernych, a wśród nich znalazły się także rody magnackie: Czartoryscy, Potoccy, Lubomirscy i Radziwiłłowie. Z tych czasów pochodzi okazała brama wejściowa prowadząca na dziedziniec kościelny. W 1773r.  skończyła się epoka jezuicka. Papież Klemens XIV wydał bullę, na mocy której zakon jezuitów został zniesiony. Pod koniec tego roku 32 zakonników opuściło klasztor. Pozostało zaledwie dwóch starszych zakonników dla podtrzymania pracy duszpasterskiej.

W czerwcu 1777 roku klasztor objęło pięciu dominikanów, którzy przybyli do Jarosławia z Bochni, gdzie na skutek pożaru stracili kościół i klasztor. Władze austriackie przychyliły się do prośby przeora z Bochni i pozwoliły ojcom zająć opuszczony przez jezuitów klasztor jarosławski. Pierwsze lata pobytu ojców dominikanów w Jarosławiu przypadają na początek zaborów. Były to czasy niesprzyjające pracy duszpasterskiej. Zakonnikom pozwolono zająć jedynie część klasztoru; reszta została przeznaczona dla austriackich komisarzy i żołnierzy. Działalność dominikanów była w znacznym stopniu ograniczona.

Pod koniec XIX w. przeprowadzono gruntowne prace remontowe mające na celu odnowienie świątyni. Był to również czas odrodzenia duszpasterstwa i życia religijnego. Klasztor w stanie nienaruszonym przetrwał obie wojny. W r. 1916 świętowano 700-lecie powstania zakonu dominikanów. Z tej okazji w Jarosławiu zorganizowano uroczystą procesję z figurą Matki Bożej Bolesnej, której trasa wiodła z klasztoru na główny rynek. Procesji przewodniczył biskup Sebastian Pelczar. W okresie okupacji niemieckiej kościół został zamieniony na magazyn. Wierni spotykali się wtedy na modlitwie w kaplicy Studzience, do której przeniesiono cudowną figurę. Tam też odbywały się wszystkie nabożeństwa. W 1955r.  zorganizowano uroczystości religijne związane z 200-setną rocznicą koronacji łaskami słynącej figury, a w 1966r. papież Paweł VI nadał kościołowi Matki Bożej Bolesnej tytuł Bazyliki Mniejszej. 

Czy to w bazylice watykańskiej, czy to w ogromnej katedrze, czy też w jednym z kościołów parafialnych wszędzie znajdują się przedstawienia Piety. Wierni przyzwyczajeni do obecności rzeźby lub obrazu o tej tematyce rzadko pytają o ich genezę. Tymczasem Pieta nie jest sceną historyczną ani z życia Maryi, ani z życia Jezusa. W XIV w. na zachodzie Europy w sztuce wykształcił się nowy motyw przedstawiania Matki Bożej Bolesnej, potocznie nazywany Pietą. Pieta (z jęz. włoskiego: miłosierdzie, litość) przedstawia Maryję trzymającą na kolanach zdjęte z krzyża martwe ciało Chrystusa. Temat ten pojawił się w sztuce średniowiecznej pod wpływem literatury religijnej opowiadającej o męce Zbawiciela i boleści Jego Matki. Widok Piety ma za zadanie poruszyć serce wiernego, który przed nią rozpatruje dzieje odkupienia.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama