Katowicki Karmel

Reklama

Nie tylko w Polsce obserwuje się stały wzrost liczby powołań do zakonów kontemplacyjnych. Powstaje wiele nowych fundacji. Siostry przybyły do Katowic 16 paśdziernika 1989 roku, jako fundacja Karmelu we Wrocławiu, i już po 10 latach stały się fundacją dla Karmelu w Tarnowie, dokąd wyjechało 15 zakonnic. W tym czasie do katowickiego klasztoru wstąpiły trzy siostry, a do tarnowskiego dwie.

- Są już nowe kandydatki, które muszą trochę poczekać - dodaje z uśmiechem przeorysza. Każdy klasztor jest autonomiczny, a reguła przewiduje, że Karmel może liczyć maksimum 21 mniszek. Na większą liczbę muszą wyrazić zgodę przełożeni. Przeoryszę domu wybierają wszystkie siostry, w tajnych wyborach, na 3-letnią kadencję. Przełożonym generalnym jest każdorazowy generał karmelitów.

Od milczenia do modlitwy

Matka zwraca uwagę, że formą działalności apostolskiej Karmelu jest modlitwa i ofiara. Kiedyś lekarz przychodzący do chorej siostry stwierdził, że lubi tutaj przychodzić ze względu na panującą ciszę. Tylko w godzinach rekreacji jest czas na wspólną rozmowę. W ciągu dnia obowiązuje tzw. milczenie względne, czyli rozmowy ogranicza się do koniecznych, nawet przy załatwianiu ważnych spraw.

- W godzinach ścisłego milczenia w ogóle nie rozmawiamy. Jeśli jest jakaś bardzo ważna sprawa, konieczna do natychmiastowego załatwienia, przekazujemy ją na piśmie osobie zainteresowanej - tłumaczy karmelitanka. - Wielu ludzi prosi nas o modlitwę. Wszystkie intencje odczytywane są przed wspólną modlitwą różańcową, tak by stały się przedmiotem modlitwy każdej z sióstr. Dodatkowo umieszczamy je na tablicy, by w każdej chwili można było do nich wrócić.

Wśród stałych intencji przeorysza wymienia prośby przedstawiane przez Arcybiskupa za kapłanów, za parafie odprawiające rekolekcje, Redaktora Naczelnego za redakcję i czytelników "Gościa Niedzielnego". Są i indywidualne prośby: o zdrowie, o nawrócenie z nałogów, o zgodę w rodzinie i wiele, wiele innych. - To nasza działalność apostolska - podkreśla matka przełożona.

Na pytanie, jak rodzice karmelitanek przyjmują decyzję córek o wstąpieniu do klasztoru, Matka odpowiada: Bywa różnie. Przełomowa jest zazwyczaj chwila, kiedy rodzice widza swoją córkę szczęśliwą!

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama