Nie zmieni się nic albo prawie nic dla samych zainteresowanych, dla tych, którzy przechodzą doświadczenie neokatechumenatu. Dla przyszłych pokoleń statut będzie oparciem, wskazówką, pomocą w realizowaniu drogi katechumenalnej, także do uniknięcia sporów na temat pierwotnego charyzmatu.
Dekretem Papieskiej Rady do Spraw Laikatu z dnia 29 czerwca 2002. został zatwierdzony Statut Drogi Neokatechumenalnej. Dokument zatwierdzono ad experimentum na okres pięciu lat. Statut zawiera 35 artykułów zebranych w sześciu rozdziałach oraz rozporządzenie końcowe dotyczące procesu rewizji statutu. Artykuły opisują zasadniczo główne treści katechez Drogi, sposób i czas ich przekazywania, organizację tych katechez na różnych etapach oraz relacje z władzą kościelną.
W Statucie Droga Neokatechumenalna nie jest rozważana ani jako stowarzyszenie ani jako ruch czy zrzeszenie w Kościele. Pierwszy artykuł dokumentu definiuje ją słowami samego Jana Pawła II sprzed dwunastu lat „jako itinerarium formacji katolickiej ważne dla współczesnego społeczeństwa i dla naszych czasów”. Droga Neokatechumenalna jest dana do dyspozycji biskupów, jako jeden ze sposobów realizowania wtajemniczenia chrześcijańskiego i permanentnego wychowania w wierze. Formacja ta dokonuje się w diecezjach pod kierunkiem biskupa diecezjalnego i międzynarodowej ekipy odpowiedzialnej za Drogę Neokatechumenalną, wskazanej przez Stolicę Świętą.
Drugi rozdział statutu syntetycznie przedstawia istotne treści katechetyczne, elementy formacyjne i rytm czasowy, w którym przekazuje się tę formację. Trzeci rozdział mówi o współpracy w odnowie życia parafii dzięki wspólnotom, które zakończyły już itinerarium proponowane przez Drogę. Rozdział czwarty poświęcony jest katechumenatowi chrzcielnemu oraz specjalnej trosce, której wymagają katechumeni i neofici.
Rozdziały: piąty i szósty pogłębiają aspekty organizacyjne i sposoby posługi katechezie. Uwzględniono tu szczególnie obowiązki biskupów, proboszczów i prezbiterów, którzy otaczają troską duszpasterską osoby uczestniczące w Drodze neokatechumenalnej. Następnie tekst mówi o katechistach i ich formacji, o wędrownych katechistach i prezbiterach oraz o rodzinach w misji, które na prośbę biskupów osiedlają się w regionach zdechrystianizowanych lub tam, gdzie istnieje konieczność realizowania misji ewangelizacyjnej.
Rozdział szósty zawiera dwa artykuły odnoszące się do aktualnego składu „Międzynarodowej Ekipy Odpowiedzialnej za Drogę” i do przyszłego zastępstwa członków ekipy przez wybór. Ustala się tam również ekonomiczne zasady funkcjonowania Drogi Neokatechumenalnej.
Zdaniem przewodniczącego Papieskiej Rady do spraw Laikatu, który zaprezentował Statut publikacja tego dokumentu stanowi „ważny etap, zapewniający biskupów i wiernych, że ta Droga w sposób prawdziwy wyraża wizję Soboru Watykańskiego II”.
W uroczystości uczestniczył inicjator Drogi Kiko Arguello. Jak podkreślił „jest to pierwszy przypadek kiedy Kościół uznaje katechumenat pochrzcielny, ofiarując go biskupom”.
Jak zatwierdzenie statutów odbierają sami neokatechumeni? Nie zmieni się nic albo prawie nic dla samych zainteresowanych, dla tych, którzy przechodzą doświadczenie neokatechumenatu - mówi o. Leszek Rynkiewicz, kierownik biura promocji Radia Watykańskiego „dla przyszłych pokoleń statut będzie oparciem, wskazówką, pomocą w realizowaniu drogi katechumenalnej, także do uniknięcia sporów na temat pierwotnego charyzmatu. Zmieni się też zasadniczo pozycja osób, które wewnątrz Kościoła oskarżają Drogę Neokatechumenalną. Kto był zaniepokojony w dobrej wierze, otrzymuje zapewnienie ortodoksji, kto atakował, nie będzie już mógł zasłaniać się Kościołem.”
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.