W Zamku Bierzgłowskim (woj. kujawsko-pomorskie) trwają właśnie trzydniowe rekolekcje dla przyszłych diakonów stałych. Spotkania prowadzi ojciec Leon Knabit.
Przyszli kandydaci do diakonu stałego - czterej mężczyźni z diecezji ełckiej, pelplińskiej i toruńskiej - w dniach 21-23 września przeżywają wspólnie ze swymi małżonkami rekolekcje. Jak podaje dyrektor Ośrodka Formacji Diakonów Stałych - ks. dr Dariusz Iwański - w przyszłym roku odbędą się pierwsze w Polsce święcenia osób powołanych do posługi w diakonacie stałym.
Diecezja toruńska jest pierwszą w Polsce diecezją, która zdecydowała się na wprowadzenie, przywróconego po Soborze Watykańskim II, diakonatu stałego. Bp Andrzej Suski - ordynariusz toruński - wyraził przekonanie, że diakonat stały jest potrzebny dla nowej ewangelizacji. Diakon pracujący zawodowo będzie miał łatwiejszy dostęp do środowisk, w których pojawiają się nowe obszary głoszenia Ewangelii.
Kandydatem do diakonu stałego może zostać mężczyzna ochrzczony, bierzmowany i wolny od przeszkód wymienionych w Kodeksie Prawa Kanonicznego. Kandydat żonaty może przyjąć święcenia diakonatu po ukończeniu 35 roku życia i po przynajmniej 5 latach małżeństwa. W przypadku celibatariusza dolna granica wieku to 25 lat. Nauka w Ośrodku trwa 3 lata.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.