Przed Bazyliką stoi obelisk egipski z XI wieku przed Chrystusem. Na jego cokole jest łaciński napis: „Konstantyn, zwycięzca przez krzyż, tu przez św. Sylwestra ochrzczony, rozgłaszał chwałę krzyża”. Na szczycie obelisku tego jest krzyż. Napis nawiązuje do zwycięstwa, jakie odniósł Konstantyn Wielki nad swoim pogańskim przeciwnikiem Maksencjuszem (28 października 312 r.) w samym Rzymie na jednym z jego mostów. Przedtem w tajemniczym widzeniu otrzymał polecenie, aby na sztandarach swoich wojsk kazał umieścić krzyże. Usłyszał wtedy również przepowiednię: „W tym znaku zwyciężysz”.
W Bazylice znajduje się wiele relikwii. Tam przecież byli pochowani wszyscy niemal papieże od wieku IV do XIV. Tam w cennym relikwiarzu przechowuje się część czaszki św. Piotra i św. Pawła. W ołtarzu papieskim są szczątki śmiertelne św. Marcina I, męczennika (+ 655).
Symbolika święta
Teksty liturgiczne przepisane na ten dzień, zwracają naszą uwagę na jeszcze inną tajemnicę. Kościół chce wyrazić wielką swoją wdzięczność za wszystkie świątynie, jakie zostały przez jego wiernych i dla jego wiernych wystawione. A są ich setki tysięcy w całym świecie - od skromnych kaplic po wspaniałe bazyliki, imponujące rozmiarem i wystrojem. Wszędzie jednak jest Bóg ten sam, wszędzie jest Jezus Chrystus. W najuboższej nawet kapliczce sprawuje się Jego Najśw. Ofiara. Każdy kościół to Dom Boży w pełnym tego słowa znaczeniu, a nie tylko, jak to widzimy w innych religiach, gdzie kościół jest jedynie domem modlitwy. Kościoły nasze są centralnymi ośrodkami życia religijnego, są domem dzieci Bożych: tu jest ich kołyska-chrzcielnica, tu stół, do którego cała święta wspólnota zasiada dla przyjęcia Eucharystii; tu jest łaźnia, w której można oczyścić się z win. Kiedy więc Kościół dziękuje Bogu za pierwszy kościół w jego dziejach, to nie mniejszą podziękę pragnie wyrazić za dar wszystkich innych świątyń i dobrodziejstwa, jakie w ich cieniu otrzymuje lud Boży.
Inną refleksję narzucają nam teksty liturgii dnia dzisiejszego. Kościół w swoich modłach zwraca uwagę, że wszyscy jesteśmy żywym domem Bożym. Podobnie jak z poszczególnych kamieni czy cegieł składa się budowla gmachu kościoła, tak i z wiernych składa się Chrystusowy Kościół. Bez wiernych nie ma Kościoła. Na to podobieństwo pierwszy zwrócił uwagę sam Jezus Chrystus, kiedy do Piotra powiedział: „Ty jesteś Piotr (czyli Skała), i na tej Skale zbuduję Kościół mój” (Mt 16,18). Św. Piotr, rozwijając myśl Chrystusa Pana dalej tak pisze w jednym ze swoich Listów do wiernych: „Zbliżając się do Tego, który jest żywym kamieniem, odrzuconym wprawdzie przez ludzi, ale u Boga wybranym i drogocennym, wy również, niby żywe kamienie jesteście budowani jako duchowa świątynia” (IP 2,4-5).
Dlaczego jednak tej właśnie świątyni konsekrację obchodzi Kościół najuroczyściej ze wszystkich swoich świątyń? Była to bowiem pierwsza na świecie katolicka świątynia, w sposób uroczysty dedykowana (poświęcona) Panu Bogu. Nadto od tylu wieków jest katedrą papieża, a więc matką i sercem Kościoła. Tu jest centrum. Jak sercem Kościoła jest Rzym, tak sercem Rzymu jest Bazylika na Lateranie. Do dzisiaj też jest uważana za pierwszy i najważniejszy kościół nawet przed Bazyliką Św. Piotra.
Wiecej na następnej stronie