Męczennik komunizmu - bł. Władysław Findysz

Sprawa ks. Findysza jest również przestrogą dla ludzi wrogich Kościołowi, posługujących się w walce z Nim przymusem, kłamstwem i aktami terroru.

Reklama

5. "I przeznaczyłem was na to abyście szli i owoc przynosili i aby owoc wasz trwał". Dzisiaj, w 40-tą rocznicę śmierci Sługi Bożego, ze czcią chylimy nasze czoła przed jego wielkim świadectwem kapłańskim. Pamiętamy o nim, uznajemy je i czcimy. Dokonało się ono w trudnych czasach totalitaryzmu i zostało okupione własnym życiem. Jego sumienie kapłańskie i pasterskie dyktowało mu troskę o ład moralny wśród powierzonych sobie wiernych.

Do tego właśnie powołał go Chrystus jako kapłana swojego Kościoła. Przykazania Boże mają prymat nad wszystkimi rzeczami. Przykazania Boże są wartością najwyższą Bardziej należy słuchać Boga niż ludzi, uczy nas św. Piotr w Dziejach Apostolskich (zob. 4,20). Tego samego uczy nas dzisiaj Sługa Boży Ks. Findysz.

Jego postawa kapłańska i męczeństwo są naszym wielkim dziedzictwem duchowym. Są naszym skarbem świadectwa chrześcijańskiego. Posiadają szczególną wartość pedagogiczną i formacyjną w kształtowaniu duchowości kapłanów i duchowości ludzi świeckich. Dla współczesnych księży i kandydatów do kapłaństwa jest przykładem wierności ideałom kapłaństwa, nawet za cenę życia. Ludziom świeckim wskazuje na radykalną wierność wartościom chrześcijańskim, wierność świadczoną cierpieniem i krwią. Takie postacie trzeba przypominać i do nich wracać. Zachęca nas do tego Jan Paweł II w "Tertio Millenio Adveniente", wzywając, że ich "świadectwo nie może być zapomniane" (n. 37).

Takim właśnie świadectwem przemówił Kościół w Polsce w swej niedawnej historii. Oprócz Sługi Bożego liczne rzesze kapłanów i ludzi świeckich złożyło swoje wielkie świadectwo wiary. Wspomnę tutaj znanych kard. Wyszyńskiego, ks. Popiełuszkę. Przypominamy je i otaczamy czcią.

Dziękujemy Panu Bogu, że w naszej diecezji rzeszowskiej, na ziemi Żmigrodzkiej, dał nam dar tego wielkiego świadectwa życia kapłańskiego. Dziękujemy Słudze Bożemu za jego pracę i wierność do końca.

Prosimy gorąco abyśmy mogli czerpać odwagę i siły w naszym codziennym życiu z tego wielkiego przykładu naszego kapłana, naszego proboszcza, naszego dziekana; my kapłani i wy ludzie wierzący.

"Nie wyście mnie wybrali, ale ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili". "I by owoc wasz trwał". (J1 D,13) I by owoc wasz trwał!


Kazanie wygłoszone w 40 - lecie śmierci Sługi Bożego Ks. Władysława Findysza wygłoszone w Nowym Żmigrodzie, dn. 16.08.2004 r.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama