Synku, to jest nasza wiara!

Tradycyjna pobożność z mocnym akcentem narodowym? Chorwat-katolik, bo Serb-prawosławny? To prawda tylko po części. Kiedy spotyka się ludzi prawdziwie żyjących wiarą, takie podziały tracą sens.

Reklama

Klękamy pod czarną drewnianą figurą Matki Boskiej Bystrzyckiej. Krzątająca się przy ołtarzu siostra zakrystianka uśmiecha się. – Polacy? Wy macie swoją Czarną Madonnę w Częstochowie, a my tutaj mamy swoją. „Madonno, Czarna Madonno…” – śpiewa, i trzeba przyznać, że wychodzi jej to całkiem nieźle.

Czczona przez Chorwatów piętnastowieczna figurka Matki Bożej ma bardzo ciekawą historię. Dwukrotnie była ukrywana przed tureckimi najeźdźcami, dwukrotnie o niej zapominano i… za każdym razem w cudowny sposób się odnajdywała. W dniu, gdy odnaleziono rzeźbę po raz drugi, zdarzył się pierwszy cud: w kościele na własnych nogach stanęła kaleka dziewczynka Katarina. Odtąd do Bistricy zaczęły przybywać rzesze pielgrzymów.

Wielkim dniem dla sanktuarium był 3 października 1998 roku, kiedy przyjechał tu Jan Paweł II. Ojciec Święty, w obecności niemal pół miliona pielgrzymów, beatyfikował kardynała Alojzije Stepinca. – Dzień wcześniej, wraz z pięcioma koleżankami, ubrana w strój ludowy, niosłam oryginalną figurę Matki Bożej w procesji na kalwarię, która znajduje się z tyłu bazyliki.

To było dla mnie wielkie przeżycie. Trochę się bałam, że mogę się przewrócić. Figura jest bardzo ciężka, z trudem udało nam się ją donieść na wzgórze – wspomina Mirela. Zatrzymujemy się na szczycie, ocierając pot z czoła. Ale warto było się powspinać. Z kalwarii rozciąga się przepiękny widok na sanktuarium, miasteczko z czerwonymi dachami i górzystą okolicę.

Jednym z inicjatorów budowy kalwarii był właśnie błogosławiony kardynał Alojzije Stepinac, arcybiskup Zagrzebia i wielki czciciel Maryi. W Chorwacji znany jest tekst jego ślubowania, złożonego Matce Bożej w Mariji Bistricy w 1935 roku: „Dopóki szemrać będą potoki, szumieć rzeki nasze, dopóki pienić się będzie błękitne morze nasze! Dopóki zielenić się będą nasze łąki, złocić łany, pachnieć lasy i kwiecie w tej ojczyźnie naszej – wierni zostaniemy!”.

O tym, jaką czcią cieszy się ten męczennik komunizmu w swojej ojczyźnie, przekonujemy się w zagrzebskiej katedrze świętego Stefana. W świątyni panuje przejmująca cisza. Ludzie klęczą w skupieniu przed grobowcem kardynała Stepinca, wykonanym przez Ivana Meštrovicia. Starsza kobieta całuje obrazek z Błogosławionym, ukradkiem ocierając łzy. Mężczyzna w średnim wieku przytula się do nagrobka. Młoda dziewczyna całuje szybę, za którą znajduje się rzeźba przedstawiająca kardynała.
Modlących się spotykamy też w samym środku miasta, przy trzynastowiecznej Kamiennej Bramie. W 1731 roku wszystkie domy w okolicy zniszczył pożar, ale ogień zatrzymał się w tym właśnie miejscu. Malowidło w bramie, przedstawiające Madonnę z Dzieciątkiem, pozostało nietknięte. Dlatego stworzono tu kaplicę. Przechodnie zatrzymują się, by choć na chwilę przyklęknąć i zapalić świecę.

W sercu Kościoła

Wracamy do Velikiej Goricy. Przy kolacji rozmawiamy z Tiborem Nagliciem, synem Miry, o religijności Chorwatów. – Nasz katolicyzm jest bardzo tradycyjny, z silnymi elementami narodowymi – mówi Tibor. – Mówimy z dumą: „Chorwat-katolik”, ale ta tożsamość często jest budowana w opozycji do innych, np. do prawosławnych Serbów. W takim podejściu ujawnia się powierzchowny stosunek do wiary. Ale są też ludzie należący do wspólnot, którzy głębiej wchodzą w tajemnicę Kościoła.

Spotkanie wspólnoty neokatechumenalnej

Tibor swoją katolicką tożsamość odkrył w… Katowicach. Tu studiował fortepian na Akademii Muzycznej, tu poznał przyszłą żonę – Teresę. To ona zaprowadziła go do Wspólnoty Dobrego Pasterza przy ulicy Opolskiej. – Wcześniej byłem poszukujący, chodziłem na spotkania zielonoświątkowców, ale kiedy zobaczyłem płomiennego ojca Ryszarda Sierańskiego i tych wszystkich ludzi ze wspólnoty, zrozumiałem, na czym polega bogactwo Kościoła katolickiego. Wiedziałem już, że nie chcę tego zamienić na nic innego.
«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama