Konkretnie o dzisiejszych problemach
Wychowywać, ale jak?
Niełatwy egzamin dla rodziców to wychowanie dzieci. Trwa wiele lat, domaga się cierpliwości i delikatności. Jak to robić i jakie są obowiązki rodziców wobec dzieci?
1. Niejednokrotnie jesteśmy świadkami narzekania dorosłych na tak zwaną dzisiejszą młodzież. Oburzamy się nierzadko okazywanym przez młodych brakiem dobrego wychowania. Obserwujemy ich zachowanie podczas głośnych dialogów między starszymi i młodymi, zbuntowanymi, często zagubionymi ludźmi. Staramy się wtedy znaleźć odpowiedź na pytanie: w którym momencie popełniono błąd w wychowaniu i kto jest za to odpowiedzialny?
2. „Rodzice mają pierwszorzędne i niezbywalne prawo oraz obowiązek wychowania” (KKK 2221), a co za tym idzie – są za nie odpowiedzialni. To prawo i obowiązek należy mieć w świadomości już podczas wyboru powołania do życia małżeńskiego. Siła i moc w tym działaniu wypływa z sakramentu małżeństwa, co oznacza, że rodzice nie są w wypełnieniu tego zadania pozostawieni samym sobie, ale współwychowują z samym Bogiem.
„Płodność miłości małżeńskiej nie ogranicza się jedynie do przekazywania życia dzieciom, lecz powinna obejmować ich wychowanie i formację duchową” (KKK 2221). To zadanie wychowawcze jest tak wielkiej wagi, że jego ewentualny brak z trudnością dałby się zastąpić. Musimy pamiętać, że dzieci – choć są nasze – nie są jednak naszą własnością, z którą możemy postępować, jak nam się podoba. Są one przede wszystkim dziećmi Bożymi i należy je szanować jako osoby ludzkie. Bóg powierza nam swoje dzieci, uzdalniając do miłowania i wychowania.
3. Najlepszym środkiem wychowania jest przykład. Rodzice „wychowują (…) swoje dzieci do wypełniania prawa Bożego, ukazując samych siebie jako posłusznych woli Ojca Niebieskiego” (KKK 2222). Przez takie świadectwo dzieci doświadczają, ile łaski spływa na rodzinę dzięki posłuszeństwu. Owocuje to potem posłuszeństwem dzieci wobec Boga, rodziców, Kościoła, nauczycieli i wychowawców, a później przełożonego w pracy zawodowej.
Odpowiedzialność rodziców przejawia się „najpierw przez założenie ogniska rodzinnego, w którym panuje czułość, przebaczenie, szacunek, wierność i bezinteresowna służba. Dom rodzinny jest właściwym miejscem kształtowania cnót. Wychowanie to wymaga nauczenia się wyrzeczenia, zdrowego osądu, panowania nad sobą, które są podstawą wszelkiej prawdziwej wolności. Rodzice powinni uczyć dzieci podporządkowywać «wymiary materialne i instynktowne... wymiarom wewnętrznym i duchowym». Na rodzicach spoczywa poważna odpowiedzialność za dawanie dobrego przykładu swoim dzieciom. Jeśli potrafią przyznać się przed nimi do swoich błędów, będą mogli lepiej kierować dziećmi i je poprawiać” (KKK 2223).
Przez łaskę sakramentu małżeństwa rodzice otrzymali zadanie i przywilej ewangelizowania swoich dzieci. Powinni być zatem dla swoich dzieci: „pierwszymi zwiastunami” wiary, ucząc modlitwy i włączając je już od wczesnego dzieciństwa w życie Kościoła poprzez uczestnictwo w życiu parafii, która jest podstawowym miejscem katechizacji rodziców i dzieci. Rodzice są dla dzieci obrazem i świadectwem Bożej miłości, ucząc rodzinnego stylu życia zgodnego z Ewangelią i rozwijając przez to zdolność do miłości. Pomagają oni dzieciom w korzystaniu z łask płynących z sakramentów świętych, wyrabiając w nich dobre nawyki i wzbudzając pragnienie przyjmowania sakramentów. Rodzice służą dzieciom także pomocą w wyborze i realizacji drogi życiowej, własnym zaś życiem dają świadectwo przyjmowania krzyża z pokorą i dziękczynieniem, jako nieodłącznego w życiu człowieka.
4. Zapamiętajmy: „Rodzice, uczestniczący w Boskim ojcostwie, są pierwsi odpowiedzialni za wychowanie swoich dzieci i za głoszenie im wiary. Mają oni obowiązek kochać i szanować swoje dzieci jako osoby ludzkie i jako dzieci Boże oraz, w miarę możliwości, zaradzić ich potrzebom materialnym i duchowym poprzez wybór stosownej szkoły, a także pomóc roztropnymi radami w wyborze zawodu i stanu życia. W szczególności spoczywa na nich posłannictwo wychowania swych dzieci w wierze chrześcijańskiej” (Kompendium KKK 460). Rodzice przede wszystkim są odpowiedzialni przed Bogiem za uświęcenie swoich dzieci.
Elżbieta i Jacek Guz
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).