Nawiedzenie miejsc związanych z działalnością misyjną św. Pawła to zaczerpnięcie ducha dla nowej ewangelizacji na początku trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa.
Korynt
Z Aten przywędrował Paweł do Koryntu, stolicy Achai, po raz pierwszy na przełomie 51 i 52 r. (zob. Dz 18,1). Tę ponad półmilionową metropolię z dwoma portami na przesmyku peloponeskim odwiedzał Apostoł jeszcze parokrotnie w czasie III wyprawy misyjnej w latach 54-58. Nawet dzisiaj urzeka wznoszący się nad starożytnym miastem masyw Akrokoryntu, z ruinami świątyni Afrodyty związanej ze słynnymi „córami Koryntu”. Wśród zabudowań agory greckiej dominuje bema - trybuna - oraz siedem smukłych kolumn - pozostałość olbrzymiej świątyni poświęconej Apollosowi. Między zabytkami agory korynckiej odnajdujemy resztki teatru, odeonu, około dziesięciu świątyń greckich, sanktuarium świętych źródeł - Peirene, centrum handlowe i polityczne z ruinami budynku rady miejskiej - Bouleuterionu i dobrze zachowaną drogę rzymską, łączącą port wschodni - Kenchry, z zachodnim - Lechaion. Pośród zabudowań starożytnego Koryntu musiała stać także synagoga żydowska, o której czytamy w Dz 18,4. Dziś trudno ją zlokalizować, chociaż zapewne z niej pochodzi kamienna tablica z greckim napisem: „Synagoga Hebrajczyków” oraz kapitel kolumny z płaskorzeźbą trzech świeczników siedmioramiennych, które można oglądać w miejscowym muzeum archeologicznym. Pielgrzymów odwiedzających stary Korynt zatrzymują przede wszystkim ruiny kościołów.
Na agorze bowiem, w miejscu, w którym w czasach Pawła wznosiła się bema - trybuna rzymska, gdzie Apostoł był sądzony przez prokonsula Galiona (zob. Dz 18,12-17), wyraźne są jeszcze zarysy kościoła z licznymi płytami i kolumnami, na których wyrzeźbiono krzyże. Widok ten przypomina treść orędzia Ewangelii, wygłoszonego tu przez Pawła, a które zostało zapisane w 1 Kor 1,23n: „Głosimy wam Chrystusa ukrzyżowanego, który jest mocą i mądrością Bożą”. Obydwa porty korynckie, Lechaion i Kenchry, bogate są również w pamiątki wczesnochrześcijańskie. Znajdują się tam ruiny kościołów świadczących o żywej wierze miejscowych chrześcijan i roli, jaką odegrali w dalszej ewangelizacji świata. Przy starożytnej drodze rzymskiej w Lechaion, nad morzem w Zatoce Korynckiej, widać porozrzucane kolumny i resztki ruin wczesnochrześcijańskiej bazyliki. W Kenchrach można spotkać fundamenty kościoła i wiele powalonych kolumn, zalanych częściowo wodami Zatoki Saronickiej. Z portem w Kenchrach i tamtejszym Kościołem założonym przez Pawła związana była chrześcijanka Chloe, informująca Apostoła przebywającego w Efezie o problemach lokalnej wspólnoty (zob. 1 Kor 1,11). Z drugiego portu - Lechaionu wysłał zapewne Paweł w roku 57 inną zaangażowaną diakonisę Kościoła korynckiego - Febe z Kenchr - z listem do Rzymian (zob. Rz 16,1n). W starożytnym Koryncie nie ma dzisiaj żadnego czynnego kościoła, spełniającego funkcję sanktuarium, które upamiętniałoby burzliwą działalność ewangelizacyjną Pawła w tym mieście. Możemy się o niej dowiedzieć z lektury krótkich ¸ukaszowych „sprawozdań” w Dziejach Apostolskich (zob. Dz 18,1-18; 20,2n), a szczególnie z dwóch listów Apostoła, skierowanych do Koryntian. W nowym mieście - Koryncie - napotykamy jednak katedrę prawosławną, zbudowaną w kształcie krzyża w 1934 r. Nawiązuje ona do trudnej, lecz zarazem niezwykle owocnej pracy misjonarskiej Pawła Apostoła w tych stronach. Poza ikonami przedstawiającymi postać św. Pawła, w ikonostasie katedry umieszczono również obrazy małżonków Pryscylli i Aquili - współpracowników Pawła w Koryncie. W ich domu pierwotnie zamieszkał Apostoł i zajął się wyrabianiem płótna namiotowego (zob. Dz
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).