O tym, dlaczego świeckich nie należy się bać, i o wychodzeniu z Jezusem na ulice mówi ojciec Bartosz Madejski OMI, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Katowicach-Koszutce.
Jak wyglądają te spotkania?
Odbywają się raz w tygodniu w domu jednego z parafian. Wtedy jest modlitwa do Ducha Świętego, wspólna modlitwa uwielbienia, dzielenie się tym, co w ostatnim tygodniu zrobił dla mnie Pan Bóg i co ja, szczególnie w zakresie ewangelizacji, zrobiłem dla Niego, i odsłuchanie homilii. Później jest dzielenie się jej treścią i znowu modlitwa. W tych spotkaniach chodzi o to, żeby nasze życie parafialne nie skończyło się jedynie na niedzieli. Komórki mają też być zachętą do ewangelizacji. Żeby w rodzinie, w sąsiedztwie, w pracy, wśród znajomych mówić o Panu Jezusie.
A co z młodymi? Głównie chodzi mi o bierzmowańców. Na stronie znalazłam informację: „Challenge na Rok Ducha Świętego. Zapraszam do duchowej adopcji młodych, przyszłych bierzmowanych”. Znaleźli się chętni do codziennej zdrowaśki?
Tak. Nie wiem, czy już wszyscy są omadlani, ale mam nadzieję, że tak. Mamy wypracowany styl przygotowania do bierzmowania. Animatorami są młodzi, trochę starsi od kandydatów. Są grupki, które spotykają się raz w tygodniu. Nie zbieramy podpisów za udział we Mszach czy spowiedź. Nie chcemy działać pod przymusem. Główny akcent kładziemy na małe grupki. Wierzymy, że jeśli będziemy głosić im Ewangelię, jeśli będziemy mieli dla nich dużo miłości, to zaczną dojrzalej podchodzić do niedzielnej Mszy, do spowiedzi.
Co miesiąc Koronką do Bożego Miłosierdzia modlicie się w różnych częściach waszej parafii. Ludzie nie boją się wychodzenia z Jezusem na ulice?
Niektórzy się boją, ale cieszymy się też, że jest sporo osób, które na tę modlitwę przychodzą. Widzimy i młodsze, i starsze pokolenie. Naszą podstawową intencją jest modlitwa za ludzi mieszkających w tej konkretnej części parafii. Od niedawna też zachęcamy ludzi, żeby po koronce szli w parach mówić o Jezusie w danej okolicy.
W najbliższym czasie parafię czeka peregrynacja relikwii Krzyża Świętego. Są prawdziwe?
Tak, pochodzą z sanktuarium w Świętym Krzyżu. Obecnie mamy 3-letnie przygotowania do 100-letniej obecności oblatów w Polsce. Nasz prowincjał zadecydował, żeby pierwszy rok był Rokiem Krzyża Świętego. I te relikwie peregrynują po różnych naszych domach i parafiach. Na Koszutce będą w Wielkim Poście od 23 do 25 lutego. Zapraszamy całą archidiecezję, by oddać im cześć.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).