Kościół katolicki w Chicago zrobił kolejny krok w walce z przestępczością, powołując nową strukturę diecezjalną: biuro dla promowania inicjatyw na rzecz zapobiegania przemocy.
Jego szefem zostały były agent specjalny FBI, który specjalizował się w dziedzinie strategii przeciwko przemocy w mieście.
Miejska przestępczość i jej konsekwencje to temat, który arcybiskup Chicago, kard. Blaise Cupich od dawna uznaje za sprawę wielkiej wagi, domagającą się szybkiej reakcji. Chicago jest metropolią, w której odnotowuje się średnio prawie dwa morderstwa dziennie. M.in. z tego powodu, kilka miesięcy temu, arcybiskup wydał dekret diecezjalny, który zakazuje wstępu do kościołów, budynków parafialnych i szkół katolickich osobom, które mają przy sobie broń.
Była to odpowiedź, również symboliczna, wobec gwałtownego wzrostu zakupów pistoletów i karabinów przez mieszkańców Chicago jako reakcja obronna na zwiększoną liczbę zabójstw, co według arcybiskupa tworzy tylko błędne koło.
Kard. Cupich wyraża nadzieję, że Phil Andrew, szef nowego biura dla promowania inicjatyw na rzecz zapobiegania przemocy „pomoże zbudować mosty, współpracując ze wszystkimi ludźmi dobrej woli, aby wzmocnić kulturę pokoju na terenie Chicago".
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.