Diecezja bielsko-żywiecka posyła trzy wolontariuszki na misje do Boliwii. W San Ramon będą pracować z dziećmi i młodzieżą w świetlicy przy parafii prowadzonej przez polskiego księdza.
Tuż przed wyjazdem wolontariuszki otrzymały krzyże misyjne i jak mówi Magdalena Sitarz, to bardzo wymowny symbol.
„Ten krzyż nie ma Pana Jezusa, więc przypomina mi też o tym, że jadę, żeby też być tym Panem Jezusem i oddawać życie za innych. Krzyż przypomina - w momentach trudnych, które są na misjach, kiedy odczuwa się ów krzyż, fizycznie i psychicznie - że nie jestem sama na tym krzyżu, ale że jest ze mną Pan Jezus” - powiedziała Magdalena Sitarz.
W Boliwii wolontariuszki zamierzają zorganizować m.in. katechezy, bowiem w tym kraju wciąż brakuje katechetów i nauczycieli.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).